Prokuratura postawiła zarzuty 27-latkowi, który w piątek 22 listopada zaatakował trzy pielęgniarki oraz dwie pacjentki w sieradzkim szpitalu. Mężczyzna przebywał tam w związku z narodzinami dziecka. Był trzeźwy, ale w jego organizmie wykryto obecność narkotyków.
– Zostały mu przedstawione zarzuty dotyczące nietykalności cielesnej funkcjonariuszy publicznych, bowiem personel medyczny w takich sytuacjach z ochrony takiej korzysta, jak również naruszenia czynności narządów ciała i kierowania gróźb karalnych wobec innych osób znajdujących się na oddziale – tłumaczyła Jolanta Szkilnik z Prokuratury Okręgowej w Sieradzu.
Prokurator podkreśliła, że agresywne zachowanie 27-latko zostało zakwalifikowane jako czyn chuligański, co w daje prawo wnioskowania o wyższy wymiar kary.
Źródło: X-news