„Czuły narrator” – esej, który odczytała w Sztokholmie Olga Tokarczuk – natychmiast stał się przedmiotem zachwytów internautów. W osobliwy sposób dzieło stworzone na potrzeby Tygodnia Noblowskiego doceniła Joanna Mucha. Posłanka Platformy Obywatelskiej zestawiła je bowiem z przemówieniem Donalda Tuska z maja tego roku.
„Wczorajszy wykład Olgi Tokarczuk i majowe wystąpienie Donalda Tuska – to dwa najważniejsze polskie głosy w tym roku. Oderwane od naszej dusznej polityki. Polacy, którzy mają światu coś ważnego do powiedzenia” – napisała na Twitterze była minister sportu, odsyłając do nagrania z odczytem Tokarczuk.
Wykład Tuska
Przypomnijmy, że w maju Donald Tusk podczas swojego wykładu na Uniwersytecie Warszawskim. mówił nie tylko o konstytucji 3 maja, ale także o wspólnocie europejskiej i ignorowanych przez polityków zagrożeniach cywilizacyjnych.
– Ważne jest, aby uniknąć pewnej pułapki, która kończy się zawsze katastrofą. Kryje się ona w złej gramatyce politycznej, w której rządzi słowo „albo” zamiast słowa „i”. Sami sprawdźcie, jak brzmi zdanie: „my albo oni” i porównajcie ze zdaniem „my i oni”. Obecna polityka, nie tylko w Polsce, w wielu państwach europejskich, zaczyna zmierzać w tę stronę. Albo my albo oni. Jednostka albo wspólnota. Posłuchajcie, jak to brzmi„bezpieczeństwo albo wolność”, a jak brzmi „bezpieczeństwo i wolność”. To nie jest tylko gra słów – mówił między innymi.
Esej Tokarczuk
Olga Tokarczuk, wychodząc od wspomnienia zdjęcia swojej mamy, w noblowskim odczycie brawurowo połączyła wątki teoretycznoliterackie (rola pierwszoosobowej narracji), popkulturowe (seriale i gry) oraz polityczne (fake newsy, kryzys klimatyczny). W sobotę polska noblistka w Sztokholmie wygłosiła przemowę „Czuły narrator”.
Czytaj też:
„Czuły narrator”. Odczyt noblowski Olgi Tokarczuk
Poniżej całość: