Pod koniec ubiegłego tygodnia Sąd Rejonowy w Otwocku uwzględnił wniosek Prokuratora Rejonowego w Otwocku i zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania wobec 51-letniego mężczyzny, któremu zarzucono popełnienie przestępstwa polegającego na uśmierceniu zwierząt ze szczególnym okrucieństwem.
Podejrzanemu grozi do 5 lat więzienia
W toku dochodzenia ustalono, że we wtorek 3 grudnia 51-letni mężczyzna umieścił w pralce dwa psy rasy Yorkshire Terrier, a następnie ją uruchomił. Psy zdechły. Prokuratura zleciła wykonanie sekcji zwłok zwierząt. Podejrzany nie potrafił racjonalnie odnieść się do zarzutów. Złożył niespójne wyjaśnienia. Jak informuje Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga, 51-latek nie był właścicielem psów. Mężczyzna nie był w przeszłości karany. Leczył się psychiatrycznie. Za zarzucany czyn podejrzanemu grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Czytaj też:
5 osób mogło spłonąć żywcem, uratował je pies. „Należy ci się dużo przysmaków”