Otwock. Włożył dwa yorki do pralki, a potem ją uruchomił. „Uśmiercenie ze szczególnym okrucieństwem”

Otwock. Włożył dwa yorki do pralki, a potem ją uruchomił. „Uśmiercenie ze szczególnym okrucieństwem”

Psy rasy Yorkshire Terrier
Psy rasy Yorkshire Terrier Źródło: Pixabay / junpoonipipoo
51-letni mieszkaniec Otwocka usłyszał zarzut uśmiercenia ze szczególnym okrucieństwem dwóch psów – podaje TVN 24. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Pod koniec ubiegłego tygodnia Sąd Rejonowy w Otwocku uwzględnił wniosek Prokuratora Rejonowego w Otwocku i zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania wobec 51-letniego mężczyzny, któremu zarzucono popełnienie przestępstwa polegającego na uśmierceniu zwierząt ze szczególnym okrucieństwem.

Podejrzanemu grozi do 5 lat więzienia

W toku dochodzenia ustalono, że we wtorek 3 grudnia 51-letni mężczyzna umieścił w pralce dwa psy rasy Yorkshire Terrier, a następnie ją uruchomił. Psy zdechły. Prokuratura zleciła wykonanie sekcji zwłok zwierząt. Podejrzany nie potrafił racjonalnie odnieść się do zarzutów. Złożył niespójne wyjaśnienia. Jak informuje Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga, 51-latek nie był właścicielem psów. Mężczyzna nie był w przeszłości karany. Leczył się psychiatrycznie. Za zarzucany czyn podejrzanemu grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Czytaj też:
5 osób mogło spłonąć żywcem, uratował je pies. „Należy ci się dużo przysmaków”

Źródło: TVN24 / Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga w Warszawie