Edmund Janniger skomentował doniesienia Onetu za pośrednictwem Twittera. Wypomniał politykom Platformy Obywatelskiej (nawiązując do afery taśmowej), że „dla nich 35 tys. zł na picie i jedzenie dla jednej lub dwóch osób jest normą”. „Kwota przeznaczona na mój lot i nocleg to $1,702, z funduszy WHWG, nie PFN” - stwierdził. Współpracownik Antoniego Macierewicza ocenił, że „ich współpraca od lat drażni wrogów byłego szefa MON”, ponieważ - jak tłumaczy - „dzięki publikacjom w Newsmax, jednym z najbardziej opiniotwórczych portali w USA, pokazuje, co naprawdę dzieje się w Polsce i jaki jest dorobek Antoniego Macierewicza”.
Edmund Janniger zapowiedział również kroki prawne wobec autora tekstu oraz polityków PO.
Podróż do USA
W niedzielę 8 grudnia w portalu Onet.pl ukazał się tekst Andrzeja Stankiewicza, który dotarł do rozliczeń Polskiej Fundacji Narodowej z amerykańską firmą White House Writers Group. Wśród wydatków pojawiły się pozycje związane z Antonim Macierewiczem i Edmundem Jannigerem. Onet znalazł też informację o opłaceniu kosztów podróży i hotelu dla Edmunda Jannigera, byłego współpracownika Antoniego Macierewicza. Ten jednak nie chciał o tym rozmawiać i odesłał do reprezentujących go prawników. Sam szef MON zaproszony został przez PFN na konferencję „Polska i USA w obronie wolności: od pokonania komunizmu do zachowania suwerenności narodowej” w Chicago i – jak wynika ze słów adwokata – zabrał Edmunda Jannigera w tę podróż. Jak podaje Onet, przelot do USA i zakwaterowanie Edmunda Jannigera miały kosztować PFN w maju 6 tys. 284 dolary, czyli niemal 25 tys. zł. Hotel to koszt ponad tysiąc dolarów (niemal 4 tys. zł), a bilet lotniczy — 5 tys. 280 dolarów (ponad 20 tys zł).
Macierewicz odpowiada
Na doniesienia portalu zareagował sam Macierewicz. „Wczoraj w wydaniu PO byłem Stalinem, dzisiaj według Onetu szastam kasą jak szejk arabski… Brednie. Wierzba zdębiała. Dąb się zaperzył. Jeż się okocił, a kot najeżył”– napisał na Twitterze.
Czytaj też:
Onet o marnotrawstwie w PFN. Miliony za nieistniejące strony internetowe, wysyłanie maili, obiady