– Nie tylko ptaki, dla których wystrzały są śmiertelne, bo wpadają w fasady budynków, ale są to też małe ssaki, które ze względu na lekką zimę nie zapadły jeszcze w sen zimowy. Dla jeży i wiewiórek wystrzały są śmiertelne. One umierają na zawał – tłumaczy Antonina Majchrzak, radna Łodzi.
Z kolei w Poznaniu do prezydenta Jacka Jaśkowiaka trafiła petycja przeciwko pokazowi fajerwerków, który organizuje miasto. Apele obrońców praw zwierząt i samych poznaniaków nie zmieniły jednak planu imprezy.
– Tym bardziej jesteśmy zdegustowani, bo w ankiecie przeprowadzonej przez miasto 51 proc. poznaniaków opowiedziało się przeciwko pokazowi fajerwerków, jednak zostało to zignorowane – powiedziała Malwina Malinowska z Fundacji Viva!.
Czytaj też:
Nawet 10 w skali Beauforta. IMGW ostrzega przed sztormem na Bałtyku