Poseł Konfederacji rozmawiał z „Plusem Minusem” m.in. o osobach LGBT. Zdaniem Krzysztofa Bosaka trwa ofensywa ruchu LGBT i trzeba się temu przeciwstawić. – Reprezentanci tych ideologii seksualnych wejdą normalnym ludziom na głowę i ich zaszczują – tłumaczył.
Pytany o mowę nienawiści stwierdził, że jest to ideologiczny kryptonim na konserwatywne i narodowe opinie. – Jako chrześcijanin i narodowiec jestem codziennie obrażany i nie żalę się z tego powodu, bo ludzie mają prawo mieć różne opinie na ten temat. Nasza krytyka odnosi się do aktywności homoseksualnej i ruchu LGBT, który stara się zmienić moralność, prawo, kulturę język, którym mamy o tym mówić. Ruch LGBT prowadzi do deprawacji społecznej i my mamy moralny obowiązek sprzeciwić się temu – wyjaśnił.
Krzysztof Bosak przyznał, że osoba homoseksualna mogłaby zostać członkiem Ruchu Narodowego, jednak jest jeden warunek. – Osoba posiadająca skłonności homoseksualne, ale żyjąca w czystości – tak. Aktywny homoseksualista – nie – powiedział. – Przyjście członka ugrupowania na polityczne zebranie z chłopakiem jest wykluczone – dodał Krzysztof Bosak.
Czytaj też:
Szczere wyznanie Donalda Tuska. „Ojca się bałem, lał mnie”