Przy okazji 28. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy dziennnikarka TVN24 Katarzyna Kolenda-Zaleska zamieściła na swoich profilach na Instagramie oraz Twitterze zdjęcie z Tomaszem Lisem. „Wszyscy gramy z WOŚP i nawzajem się wspieramy. Z uśmiechem, bo idzie ku dobremu” - napisała. „Bardzo się cieszę, że widzę Pana redaktora w dobrej formie” – podkreślił jeden z internautów pod zdjęciem dziennikarza. „Dziękuję bardzo. Powiedzmy - w lepszej. Do dobrej daleko” - odpowiedział mu na Twitterze Tomasz Lis.
Przypomnijmy, że Tomasz Lis udał się do stolicy Warmii i Mazur, aby przeprowadzić rozmowę z sędzią Pawłem Juszczyszynem, który domagał się od Kancelarii Sejmu ujawnienia list poparcia dla członków nowej KRS, za co wszczęto przeciwko niemu postępowanie dyscyplinarne. We wtorek 10 grudnia dziennikarz gorzej się poczuł. Trafił na oddział kliniczny anestezjologii i intensywnej terapii w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Olsztynie. Część mediów zaczęła wówczas spekulować, że stan zdrowia dziennikarza jest bardzo poważny. „Tomek ma się dobrze i dziękuje za Wasze wyrazy wsparcia i sympatii. Wszystko jest pod kontrolą, a informacje o rzekomym »stanie ciężkim« są całkowicie nieprawdziwe” – napisała na Twitterze Hanna Lis.
Tomasz Lis wraca na Twittera
W środę 18 grudnia Tomasz Lis powrócił na Twittera, z którego zazwyczaj bardzo aktywnie korzysta. „Reakcje na informacje o moich zdrowotnych perypetiach były zdecydowanie ponad nasz internetowo-twitterowy standard, co mnie bardzo ucieszyło. Za wszystkie dobre słowa i ciepłe myśli serdecznie dziękuję” – napisał.
Czytaj też:
Zabójstwo Krzysztofa Leskiego. Są wyniki sekcji zwłok dziennikarza