Dziecko rodziców tej samej płci nie dostanie wpisu w polskim akcie urodzenia. NSA oddalił kasację

Dziecko rodziców tej samej płci nie dostanie wpisu w polskim akcie urodzenia. NSA oddalił kasację

Naczelny Sąd Administracyjny
Naczelny Sąd Administracyjny Źródło: Wikimedia Commons / Adrian Grycuk
Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną dotyczącą transkrypcji zagranicznego aktu urodzenia 4-letniego Victora. Jego mamy nie mogą uzyskać polskiego paszportu i numeru PESEL od polskich władz, ponieważ te nie uznają dokumentu z dwoma rodzicami tej samej płci.

We wtorek 11 lutego sędziowie NSA, powołując się na wcześniejszą uchwałę NSA w składzie 7-osobowym, odrzucił skargę kasacyjną w sprawie transkrypcji aktu urodzenia 4-letniego Victora. Jednocześnie nie uwzględniono wniosków prawników rodziny Victora, Rzecznika Praw Obywatelskich oraz Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka o skierowanie przez NSA pytania prejudycjalnego do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Prawnicy popierający matki Victora mieli nadzieję, że UE w oparciu o unijną swobodę przemieszczania się będzie skłonna opowiedzieć się po ich stronie. Jak zapewnia adw. Karolina Gierdal z Kampanii Przeciw Homofobii, nie jest to jeszcze koniec starań o uznanie zagranicznych aktów urodzenia w przypadku dzieci par jednopłciowych. Obecny spór dotyczący Victora został jednak rozstrzygnięty prawomocnie.

Uchwała 7 sędziów NSA

W grudniu 2019 roku Naczelny Sąd Administracyjny nie zgodził się na wpisanie do polskich ksiąg zagranicznego aktu urodzenia dziecka, w którym jako rodzice widnieją dwie kobiety. Sędziów przekonały m.in. argumenty Rzecznika Praw Dziecka Mikołaja Pawlaka, że byłby to „niebezpieczny precedens zagrażający polskiemu systemowi prawnemu”. NSA w składzie siedmiu sędziów podkreślił w uzasadnieniu Uchwały, że nabycie obywatelstwa polskiego przez dziecko urodzone za granicą nie może być uzależnione od wpisania – transkrypcji – zagranicznego aktu urodzenia do polskich akt stanu cywilnego. NSA rozpatrywał kasację kobiety mieszkającej w Wielkiej Brytanii, która twierdziła, że przez brak takiej transkrypcji odmówiono dziecku nadania PESEL i wydania polskiego paszportu.

Transkrypcja sprzeczna z polskim prawem

Występując przed NSA, Rzecznik Praw Dziecka wskazał, że skarżącą jest obywatelką Polski i dlatego jej syn nabył obywatelstwo polskie z mocy prawa na podstawie art. 34 konstytucji. Transkrypcja aktu urodzenia dziecka nie jest potrzebna do potwierdzenia tego stanu. Mikołaj Pawlak podkreślił, że są inne sposoby nadania PESEL i zapewnił, że zaoferuje matce dziecka pomoc w załatwieniu wszelkich formalności.

Rzecznik Praw Dziecka ostrzegł, że umożliwienie transkrypcji zagranicznego dokumentu mimo sprzecznych z polskim prawem informacji w nim zawartych byłoby niebezpiecznym precedensem. – Jeśli dzisiaj zgodzimy się na wpisanie do polskich akt stanu cywilnego informacji, że rodzicami są dwie kobiety, to jutro możemy być zmuszeni do przyjęcia wniosku o zapisanie w polskich aktach informacji, że żoną jest 12-latka, bo taki stan prawny obowiązuje gdzieś w dalekim kraju – powiedział Mikołaj Pawlak.

„Rodzicami dziecka nie mogą być pary jednopłciowe”

Wyrokiem sędziowie wprost wskazali, że w Polsce rodzicami dziecka mogą być tylko matka i ojciec. Polskie ustawodawstwo nie zna bowiem innej kategorii rodzica. – Ta uchwała ma kolosalne znaczenie dla polskiego systemu prawnego. Nie pozostawia żadnych wątpliwości, że rodzicami dziecka nie mogą być pary jednopłciowe. Co więcej, nie da się w żaden, nawet pośredni sposób zalegalizować jednopłciowych małżeństw. Dla mnie obowiązujące prawo jest oczywiste, dla niektórych środowisk jak widać nie, dlatego tak cenna jest dzisiejsza uchwała Naczelnego Sądu Administracyjnego – podsumował Mikołaj Pawlak.

Czytaj też:
KPH komentuje wywiad prezydenta dla „Wprost”. „Osoby LGBT na Pana nie zagłosują”
Czytaj też:
Prezydent dla „Wprost”: Poważnie rozważyłbym podpisanie ustawy o związkach partnerskich
Czytaj też:
Michał Piróg komentuje wywiad Andrzeja Dudy dla „Wprost”. „Fantazja 5-letniego chłopca”

Źródło: kph.org.pl