Skalę zarzucanych przestępstw może obrazować fakt, że na razie wyznaczono 33 terminy rozpraw. Proces prowadzi sędzia Piotr Maksymowicz. Jak relacjonuje tvp.info, w ławach oskarżonych zasiądzie 50 osób, zeznania złoży 69 świadków, a prokuratura odczyta zeznania kolejnych 99 osób. Materiał dowodowy to ponad 300 tomów akt głównych oraz ponad 400 tomów załączników.
Pruszkowscy przestępcy mają odpowiedzieć między innymi za próbę wymuszenia miliona złotych haraczu od jednego z przedsiębiorców we wrześniu 2014 roku. Zgodnie z ustaleniami prokuratury przestępcy chcieli w czerwcu 2016 roku okraść rosyjskich gangsterów handlujących narkotykami, ale w wyniku błędu – pomylenia samochodów, napadli na ojca z dwoma synami. W napadzie miał wziąć udział „Słowik”, „Wańka” wraz z synem Adamem K. oraz „Parasol”. Prokuratura postawiła zarzuty uszkodzenia ciała i usiłowania rozboju. Gangsterzy twierdzą, że są niewinni.
„Wyłudzenia podatku VAT”
Jak podaje tvp.info, na trop pruszkowskich przestępców wpadło CBŚP i śledczy prokuratury regionalnej ze Szczecina, rozpracowując grupę, która wyłudzała podatek VAT. Gang działał w latach 2012-2017, a na jego czele miał stać Sebastian W. Na działalności gangu Skarb Państwa miał stracić ponad 190 mln zł – informuje tvp.info. Do drugiego rozpracowanego przez śledczych gangu, którego liderem miał być Andrzej Z. ps. Słowik, należeli także m.in. Leszek D. ps. Wańka, Janusz P. ps. Parasol, Krzysztof K. ps. Kręcony, Artur R. ps. Pinokio, Adam K. ps. Młody Wańka oraz Sebastian F.
Czytaj też:
Pracownik Disneylandu zarażony koronawirusem. Czy park rozrywki zostanie zamknięty?