„Po stwierdzeniu wczoraj koronawirusa u pracownika Lasów Państwowych, z którym miałem kontakt, poddałem się kwarantannie i wykonałem badanie. Test dał wynik pozytywny. Czuję się dobrze. Dziękuję pracownikom służby zdrowia i wyrażam solidarność z wszystkimi chorymi” – przekazał w poniedziałek na Twitterze Michał Woś, który od 5 marca sprawuje funkcję ministra środowiska.
Dzień później Woś podziękował w mediach społecznościowych za życzenia powrotu do zdrowia, które otrzymuje od różnych osób. „Pytacie jak się czuję: gorzej. Ale wciąż zostaję w domu” – dodał minister środowiska podkreślając, że jego wczorajszy stan można porównać do „lekkiego przeziębienia”, a dzisiejszy do „porządnej grypy”. „Proszę o wyrozumiałość – nie mam siły odpowiadać na telefony i prośby o wywiady” – podsumował.
Ministrowie przebadani
Przypomnijmy, po tym, jak wykryto koronawirusa u Wosia, podjęta została decyzja o przebadaniu ministrów, którzy przebywali ostatnio w obecności szefa resortu środowiska. – Wszystkie dotychczasowe wyniki członków rządu, którzy mieli kontakt z ministrem Michałem Wosiem są negatywne – przekazał na wtorkowej konferencji Łukasz Szumowski. Minister zdrowia dodał, że osoby, u których wyniki testów były negatywne, zostały zwolnione z kwarantanny i mogą już normalnie pracować.
Czytaj też:
Członek KRS zakażony koronawirusem. Co z kwarantanną?