Kandydat na prezydenta zorganizował przed Sejmem konferencję prasową, podczas której mówił nie tylko o „lansowaniu się” prezydenta, ale również o działaniach w ramach tworzenia tzw. tarczy antykryzysowej. – Takie można mieć wrażenie po ostatnich dniach, że gdyby nie zdanie pana prezydenta, to żadnej ustawy rząd by nie przedstawił, żadnych pomysłów. Są pomysły opozycji. Jak opozycja je zgłasza, jak my zgłaszamy dobrowolny ZUS to jest pomijany, ale już po rozmowie pana prezydenta jest zwrócenie na to uwagi – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz cytowany przez 300polityka.pl.
Lider PSL ocenił, że jeśli ktoś „dalej będzie w taki cyniczny sposób wykorzystywał koronawirusa do lansowania siebie, to naprawdę przegra wszystkie wybory, niezależnie od tego kiedy będą się odbywać”. Polityk wyraził także zmartwienie tym, że – w jego opinii – w takiej sytuacji przegra cały kraj. – Dlatego koniec tego lansowania, czas do pracy – podsumował.
Orędzie prezydenta
Przypomnijmy, w związku z rozprzestrzeniającą się epidemią koronawirusa Andrzej Duda wygłosił orędzie, które było emitowane 20 marca. – Działając wspólnie, w poczuciu narodowej jedności i solidarności, jak dotąd zapobiegliśmy lawinowemu wzrostowi liczby zakażonych. Pustki na ulicach polskich miejscowości to widok daleki od naszych marzeń. Jednak w obecnej sytuacji budzi on nadzieję. Jest świadectwem mądrości i odpowiedzialności Polaków – powiedział Andrzej Duda na początku swojego orędzia. Prezydent zaznaczył, że teraz czeka nas decydujący czas, ponieważ w opinii ekspertów „zbliżamy się do kluczowego, przełomowego momentu w walce z epidemią”. Polityk zaapelował o „jeszcze większą mobilizację i dyscyplinę” prosząc jednocześnie o to, by Polacy zostali w domach.
Czytaj też:
Andrzej Duda wygłosił orędzie. „Zwołałem posiedzenie RBN”