Policjanci zarazili się od dziewczynki, która wypadła przez okno? Dwa testy na koronawirusa dały inne wyniki

Policjanci zarazili się od dziewczynki, która wypadła przez okno? Dwa testy na koronawirusa dały inne wyniki

Policjanci, zdjęcie ilustracyjne
Policjanci, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Fotolia / Anton Gvozdikov
W niedzielę 15 marca na jednym z osiedli w Łodzi przez okno wypadła 1,5-roczna dziewczynka. U dwóch policjantów, którzy zabezpieczali miejsce wypadku, zdiagnozowano koronawirusa. Jak podaje Onet, pierwszy test przeprowadzony u dziewczynki dał pozytywny wynik, drugi – negatywny.

Dwóch policjantów z Łodzi jest zakażonych koronawirusem, sześciu poddanych kwarantannie – podaje Onet.pl. Z ustaleń portalu wynika, że zakażeni byli w grupie 10 funkcjonariuszy, którzy zabezpieczali miejsce wypadku, do którego doszło 15 marca na ul. 6 Sierpnia w Łodzi. Wówczas grupa dzieci otworzyła uchylone okno na trzecim piętrze kamienicy, przez które wypadła półtoraroczna dziewczynka. Dziecko zostało karetką przewiezione do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki. – W momencie zdarzenia w domu byli rodzice. Ojciec, który opiekował się dziećmi, najpewniej przysnął. Matka, znajdowała się w innym pomieszczeniu – przekazała 17 marca mł. insp. Joanna Kącka z łódzkiej policji w rozmowie z tvn24.pl.

Dziecku został przeprowadzony test na obecność . Pierwszy dał pozytywny wynik, drugi – negatywny – podaje Onet. W związku z tym personel szpitala Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki wciąż traktuje dziewczynkę jako osobę potencjalnie zakażoną. – Nie ma żadnego bezpośredniego dowodu, że do zakażenia funkcjonariuszy doszło właśnie w tych okolicznościach. Policjanci, którzy są zakażeni, byli aktywni zawodowo i przyczyny zakażenia mogły być inne – przekazał Zbigniew Solarz z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Łodzi w rozmowie z Onetem.