Jak czytamy, nowa regulacja ma być uzupełnieniem pakietu tarczy antykryzysowej, przyjętego kilka dni temu przez Sejm. Z nowego projektu wynika, że rząd chce upowszechnić tzw. przesyłki hybrydowe. Oznacza to, że Polska Polska będzie mogła masowo otwierać koperty, skanować je i dostarczać je elektronicznie.
Nie będzie to jednak dotyczyło przesyłek prywatnych, a miałoby miejsce między innymi w przypadku postępowań administracyjnych, egzekucyjnych, karnych, karno-skarbowych lub w sprawach o wykroczenia, gdy przepisy przewidują doręczenie wezwań, zawiadomień oraz innych pism, od których daty doręczenia biegną terminy. „W przypadku braku możliwości przekształcenia przesyłki listowej w postać elektroniczną, operator pocztowy ponownie przesyłkę kopertuje i doręcza do adresata w pierwotnej postaci przesyłki listowej” – cytuje „Rzeczpospolita” projekt.
Dziennikarze „Rzeczpospolitej” piszą, że tak znaczące uprawnienia Poczty Polskiej budzą w rządzie kontrowersje. „Szczególnie, że w piątek zaszła nieoczekiwana zmiana na fotelu prezesa Poczty Polskiej. Przemysława Sypniewskiego zastąpił Tomasz Zdzikot, wiceminister obrony narodowej i zaufany człowiek Mariusza Błaszczaka, szefa MON i wpływowej postaci w PiS” – czytamy.
Czytaj też:
Więźniowie szyją maseczki. Dziennie powstaje ich 20 tysięcy