Obmycie nóg dzieciom i adoracja krzyża. Tak można przeżyć Triduum Paschalne w domu

Obmycie nóg dzieciom i adoracja krzyża. Tak można przeżyć Triduum Paschalne w domu

Woda przeznaczona do obmycia nóg
Woda przeznaczona do obmycia nóg Źródło: Shutterstock / AM113
Ograniczenia związane z epidemią koronawirusa sprawiły, że większość wiernych nie będzie mogła przeżyć Triduum Paschalnego w kościele. Istnieje jednak możliwość „przeniesienia” części liturgii do domu, by tak włączyć się w przygotowania do świąt. O konkretnych pomysłach opowiedział ks. Wojciech Nowicki, który w serii nagrań wyjaśnił, jak można spędzić Wielkanoc w domu.

Triduum Paschalne rozpoczyna się w Wielki Czwartek, a dokładnie Mszą Wieczerzy Pańskiej. Liturgia jest bogata w znaki takie jak zamilknięcie organów i dzwonów czy obmycie nóg. Jak się okazuje, ten gest możemy wykonać także w domu. – W wielu wspólnotach pewne elementy, które znamy tylko z kościoła, są praktykowane od dawna – wyjaśnił w rozmowie z Wprost.pl ks. Wojciech Nowicki. – To jest dla nas okazja do tego, żeby bardzo osobiście przeżyć te momenty, których zwykle jesteśmy widzami – dodał zauważając, że obmycia nóg zazwyczaj dokonuje proboszcz i to przy udziale wybranych osób z parafii. – Wymowa tego znaku jest taka, że to przełożony obmywał nogi podwładnym. Czyli ten, który miał władzę, przypominał i uświadamiał sobie, że jego władza jest służbą – podkreślił redaktor naczelny Radia Emaus, którego podpowiedzi dotyczące przeżywania świąt w domu można znaleźć w serwisie objętym patronatem Archidiecezji Poznańskiej.

Jak tłumaczył ks. Nowicki, w domu to rodzice mogą obmyć nogi swoim dzieciom, ponieważ władza rodzicielska również jest służbą, a konkretnie służbą jest miłość. – Możemy pokazać sobie w ten sposób, że chcemy sobie wzajemnie służyć, pomagać i kochać się – dodał duchowny. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by dzieci również obmyły nogi swoim rodzicom jako „gest miłości”. – Kiedy to robimy to uświadamiamy sobie, że nie chodzi tylko o mówienie: „Kocham cię mamo, kocham cię tato”, ale o coś znacznie więcej – zauważył ks. Nowicki. – A uklęknięcie przed rodzicem, uniżenie się i ucałowanie stopy wymaga mocnej pokory i przekonania, że chcę kochać rzeczywiście – dodał.

Wielki Piątek w domu

W warunkach domowych można przeżywać także Wielki Piątek, chociażby organizując adorację krzyża. Ks. Nowicki poradził, że można zrobić to zarówno indywidualnie, jak i z bliskimi. – W przypadku większej rodziny można usiąść wspólnie przy stole i położyć krzyż na środku, lub przekazywać go sobie z ręki do ręki – stwierdził. Przypomnijmy, w Wielki Piątek można również wspólnie z krewnymi odmówić chociażby drogę krzyżową, do której rozważania znajdziemy w sieci. Ks. Nowicki zaapelował także o to, by przenosić elementy liturgii z kościoła do domu, chociażby za pomocą drobnych gestów. – Gdy będziemy oglądać transmisje Wigilii Paschalnej możemy zapalić świecę. Wówczas w kościele będzie się palił paschał, a w naszym domu świeca, co będzie znakiem łączności – podsumował.

Czytaj też:
Msza święta online. Czy trzeba klękać? Mamy odpowiedzi na najważniejsze pytania

Źródło: WPROST.pl / swietawdomu.pl