Lasy zamknięte, a śmieci w nich przybywa. Policja przyłapała rolnika. Przyznał się do winy

Lasy zamknięte, a śmieci w nich przybywa. Policja przyłapała rolnika. Przyznał się do winy

Śmieci znalezione przez leśniczego
Śmieci znalezione przez leśniczego Źródło: Nadleśnictwo Młynary
W Nadleśnictwie Młynary w województwie warmińsko-mazurskim leśniczy znalazł sporą stertę śmieci. Mimo iż udało się zidentyfikować osobę odpowiedzialną, służby ubolewają nad faktem, że nie można było wymierzyć najwyższego przewidzianego dla tej sytuacji mandatu.

Jak czytamy na stronie internetowej lasy.gov.pl, leśniczy Leśnictwa Klasztorne w Nadleśnictwie Młynary w lesie, za który odpowiada, znalazł 7 kwietnia pokaźną stertę śmieci. Jeszcze tego samego dnia rękawy zakasać musieli strażnicy leśni z tego regionu. Jak to zwykle bywa w tego typu przypadkach, aby zidentyfikować leśnego śmieciarza, sami musieli szukać dowodów w odpadach.

Na szczęście ich trud nie poszedł na marne. 8 kwietnia „odwiedzili” sprawcę, którym okazał się miejscowy rolnik. Mężczyzna przyznał się od razu do winy i przyjął najwyższy przewidziany prawem mandat za tego typu wykroczenie – 500 zł. Musiał też na swój koszt usunąć śmieci z lasu.

W rozmowie z Polsat News rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie Adam Pietrzak podkreślał, że kary za podobne wykroczenia są stanowczo za niskie i nie odstraszają sprawców. Ujawnił, że podobnych przypadków jest coraz więcej. Leśnicy żałowali, że nie byli w stanie ustalić przybliżonej choćby daty wyrzucenia śmieci. Gdyby udowodnili rolnikowi, że zrobił to już po 3 kwietnia, od kiedy zakazano wstępu do lasów, mogliby ukarać go mandatem nawet do 30 tys. złotych.

Tylko w samym Nadleśnictwie Młynary leśnicy wydali w zeszłym roku prawie 30 tys. zł na posprzątanie lasu. W skali całej Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie było to 1,5 mln zł.

Czytaj też:
Jak wyrzucać śmieci? Nowe zasady postępowania z odpadami w związku z koronawirusem
Czytaj też:
Koronawirus w Polsce. Marcin Dorociński nagłaśnia nowy problem: Obserwuję to, idąc na spacer z psem
Czytaj też:
Policja sprawdzała osoby na kwarantannie. Posypały się grzywny

Galeria:
Śmieci znalezione przez leśniczego w Nadleśnictwie Młynary
Źródło: Polsat News / mlynary.olsztyn.lasy.gov.pl