Od czwartku 16 kwietnia aż do odwołania, jesteśmy zobowiązani mieć zasłonięte usta i nos przy pomocy maseczki, maski lub innego rodzaju odzieży, ilekroć wybierzemy się w miejsca ogólnodostępne. W rozporządzeniu pojawia się katalog takich miejsc. Wymienione zostały:
- drogi i place
- zakłady pracy oraz w budynki użyteczności publicznej przeznaczone na potrzeby: administracji publicznej, wymiaru sprawiedliwości, kultury, kultu religijnego, oświaty, szkolnictwa wyższego, nauki, wychowania, opieki zdrowotnej, społecznej lub socjalnej, obsługi bankowej, handlu, gastronomii, usług, w tym usług pocztowych lub telekomunikacyjnych, turystyki, sportu, obsługi pasażerów w transporcie kolejowym, drogowym, lotniczym, morskim lub wodnym śródlądowym; za budynek użyteczności publicznej uznaje się także budynek biurowy lub socjalny,
- obiekty handlowe lub usługowe, placówki handlowe lub usługowe i targowiska (stragany),
-
nieruchomości wspólne w rozumieniu art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (Dz. U. z 2020 r. poz. 532 i 568). W ustawie czytamy, że „nieruchomość wspólną stanowi grunt oraz części budynku i urządzenia, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali”.
Poza tym, rozporządzenie obowiązuje nas także w środkach publicznego transportu zbiorowego oraz w samochodach, jeśli podróżujemy z innymi osobami, niż nasi domownicy.
Co na to minister zdrowia?
Minister zdrowia przyznał w środę w rozmowie z TVP Info, że pojęcie „przestrzeni publicznej”, gdzie będzie obowiązek zakrywania ust i nosa, nie jest precyzyjne. – „Przestrzeń publiczna” to jest pojęcie faktycznie szerokie, ono nie jest zdefiniowane prawnie, ale myślę, że każdy z nas rozumie o co chodzi, to znaczy tam, gdzie po prostu możemy się zetknąć z drugim człowiekiem, gdzie przechodzimy, gdzie się zatrzymujemy: przystanki, autobusy, ulice, place, urząd, poczekalnia, jakakolwiek to są te miejsca, gdzie mamy ryzyko, gdzie kogoś możemy zarazić – wyjaśnił Szumowski.
Dodał, że obowiązku takiego nie będzie w domu. – Ale już jak jedziemy samochodem w kilku kolegów do pracy, to wtedy tak, dlatego, że nie chcemy pozarażać się wzajemnie i swoich rodzin – przekonywał szef resortu zdrowia.
Wyjątki w rozporządzeniu
Szczegóły oraz wyjątki znaleźć można w dokumencie opublikowanym w Dzienniku Ustaw:
Czytaj też:
Gdzie kupić maseczkę i ile trzeba za nią zapłacić?