List Pauliny Kosiniak-Kamysz pojawił się na jej facebookowym profilu, a żona lidera PSL podkreśliła w nim, że epidemia koronawirusa bardzo mocno uderza w dzieci zmagające się z rzadkimi chorobami. „Ich zrozpaczeni rodzice, najczęściej zdani na siebie w nierównej walce o zdrowie i życie swoich dzieci, w publicznych zbiórkach z ogromnym trudem zdobywali pieniądze potrzebne na leczenie, które jest horrendalnie drogie. Tylko dzięki ofiarności Polaków często się udawało pozyskać niezbędne środki. Aż do teraz” – dodała.
Apel o współpracę
Żona kandydata na prezydenta przyznała, że dostała wiadomości od rodziców, którzy nie wiedzą jakie mają decyzje podejmować i w jaki sposób walczyć o zdrowie swoich dzieci. „A przecież ani oni, ani ich dzieci nie mogą czekać! Każdy miesiąc opóźnienia w rozpoczęciu leczenia, to często wyrok śmierci. Jako matki obie dobrze wiemy, że nie ma nic gorszego niż bezradność w obliczu bólu swojego dziecka” – podkreśliła.
Kosiniak-Kamysz napisała, że bez względu na wyniki wyborów prezydenckich zwraca się do Agaty Kornhauser-Dudy o „współdziałanie”. „Wyłączmy zdrowie najmłodszych Polaków z politycznego sporu. Najważniejszy jest cel – ratowanie tych, którym dziś wydaje się, że ratunku dla nich nie ma. Dajmy już teraz dzieciakom gwarancję, że pieniądze dla nich będą, że mogą na nas liczyć. Niezależnie od tego, kto wygra wybory, niech prawdziwymi zwycięzcami będą potrzebujące naszej pomocy dzieci” – czytamy. Na koniec żona szefa PSL wyraziła oczekiwanie na szybką odpowiedź Pierwszej Damy oraz podjęcie przez nią współpracy.
facebookCzytaj też:
Byli prezydenci i premierzy: Nie weźmiemy udziału w pseudowyborach korespondencyjnych
Paulina Kosiniak-Kamysz – żona kandydata na prezydenta