Rząd łagodzi obostrzenia w transporcie publicznym. Daje przewoźnikom wybór

Rząd łagodzi obostrzenia w transporcie publicznym. Daje przewoźnikom wybór

Wrocławski autobus (zdj. ilustracyjne)
Wrocławski autobus (zdj. ilustracyjne) Źródło: Wrocław.pl
Na konferencji prasowej 13 maja w środę premier Mateusz Morawiecki razem z wybranymi ministrami informował o znoszeniu kolejnych obostrzeń wprowadzonych w związku z pandemią koronawirusa. Zmiany dotknęły m.in. transportu publicznego.

Jak przekazano, podwyższony zostaje limit pasażerów w środkach transportu publicznego. Dzięki temu już 18 maja autobusem, metrem czy tramwajem będzie mogło jeździć równocześnie więcej osób. Nie jest jednak pewne o ilu więcej podróżnych będzie mogło skorzystać z tego rozwiązania, bowiem częściowo zależne będzie to od jeszcze innych ustaleń.

Ile osób będzie teraz mogło teraz wejść do autobusów, tramwajów czy metra? Tyle, ile wynosi połowa miejsc siedzących (tak jak obecnie), lub tyle, ile wynosi 30% liczby wszystkich miejsc siedzących i stojących (w tym przypadku jednak połowa miejsc siedzących musi pozostać wolna). Przykładowo: Jeżeli w autobusie jest 30 miejsc siedzących i 70 stojących (czyli w sumie 100), to równocześnie może nim jechać 30 osób. Przy czym połowa miejsc siedzących musi pozostać wolna. Do tej pory do takiego autobusu mogło wejść 15 osób. Jak podkreślano na konferencji, to zarządzający transportem publicznym podejmą decyzję, czy skorzystać z tej opcji.

Czytaj też:
Salony fryzjerskie i kosmetyczne ponownie otwarte. Morawiecki podał datę
Czytaj też:
Rekordowe 595 przypadków koronawirusa w Polsce w ciągu doby
Czytaj też:
Opluł ją chory na COVID-19. Dwa tygodnie później 47-latka zmarła