Jeszcze w poniedziałek 25 maja wydawało się, że powołany na stanowisko dyrektora Trójki Kuba Strzyczkowski stoi przed zadaniem niemożliwym do wykonania. Związany z tym radiem od 30 lat dziennikarz miał podźwignąć stację z największego kryzysu wizerunkowego po 89' roku. Tylko po aferze z piosenką Kazika „Twój ból jest większy niż mój” rozgłośnię opuścili Hirek Wrona, Agnieszka Szydłowska, Marcin Kydryński i Marek Niedźwiecki.
Ten ostatni odchodził w atmosferze skandalu, oskarżany przez dyrekcję o manipulacje przy liście przebojów i zapowiedział już proces z byłym pracodawcą. We wcześniejszych latach w mniej medialny sposób z Trójki odeszło jednak znacznie więcej znanych i cenionych dziennikarzy. Jak zapowiada Strzyczkowski optymistycznie i może nieco na wyrost, wrócić mają wszyscy.
– Mam duży kredyt zaufania od kolegów i mam nadzieję, że go nie zmarnuję – przekazał portalowi Wirtualnemedia.pl Kuba Strzyczkowski. Stwierdził, że nie będzie żadnego audytu listy przebojów, zapowiadanego wcześniej przez szefostwo radia. – Jeszcze nie poprowadzi jej Marek Niedźwiecki, chociaż rozmawiamy intensywnie, ciepło i po koleżeńsku na temat jego powrotu. Jestem pewien (na podstawie postępu tych rozmów), że już niebawem usłyszymy Marka na antenie. Może jeszcze nie za tydzień, ale zupełnie niebawem – zapowiadał.
Zapewniał, że osoby na zwolnieniach lekarskich będą mogły wrócić w swoim czasie, po zakończonych urlopach zdrowotnych. – Wracają wszyscy – zapewniał Wirtualne Media. – Jest tylko pytanie, kiedy. Niektórzy z koleżeństwa są bowiem na zwolnieniach lekarskich i należy je uszanować – mówił.
Afera z piosenką Kazika
Radiowa Trójka unieważniła 1998. notowanie notowanie listy przebojów, które jak pierwotnie ogłoszono, wygrała piosenka Kazika „Twój ból jest lepszy niż mój”. Utwór ten odnosi się do wizyty Jarosława Kaczyńskiego na zamkniętym cmentarzu na Powązkach. „W związku z sytuacją, która zaistniała wokół piątkowego notowania LP3 oraz posądzeniem mnie o nieuczciwość w przygotowywaniu audycji, którą prowadzę od ponad 35 lat, kończę współpracę z Programem III Polskiego Radia” – poinformował dziennikarz Marek Niedźwiecki.
Sprzeciw wobec działań dyrekcji rozgłośni zgłosili nie tylko dziennikarze. „Trudno bez emocji patrzeć na kolejny przykład demolowania kultury” – napisał w mediach społecznościowych Dawid Podsiadło. „Jeżeli na dzisiejszej antenie PR3, polityka jest ważniejsza niż muzyka, jeżeli piosenka powoduje powrót najgorszych komunistycznych praktyk, które znam tylko z książek i opowieści, to myślę że moje utwory też nie powinny być grane na tej antenie dopóki twórcza wolność słowa nie wróci na fale Trójki” – dodał. Krytyczne opinie na temat „cenzurowania” listy przebojów opublikowali również m.in. Katarzyna Nosowska, Anita Lipnicka, Borys Szyc, Zbigniew Preisner czy Karolina Korwin Piotrowska.
Oświadczenie dyrektora Programu 3 Polskiego Radia
„Podczas elektronicznego głosowania nad Listą Przebojów Trójki w dn. 15.05.2020 r. został złamany regulamin i do głosowania wprowadzono piosenkę spoza listy. Nadto dokonano manipulacji przy liczeniu głosów oddawanych na poszczególne piosenki, co zafałszowało wynik końcowy. W związku z tym Redakcja podjęła decyzję o unieważnieniu tego głosowania. Wyrażamy ubolewanie i przepraszamy wszystkich słuchaczy za zaistniałą sytuację. Na kolejne głosowanie Listy Przebojów Trójki zapraszamy 22 maja o stałej porze” – poinformował w oświadczeniu Tomasz Kowalczewski, dyrektor Programu 3 Polskiego Radia.
Czytaj też:
Trójka ma nowego dyrektora. To wieloletni dziennikarz stacji, Kuba StrzyczkowskiCzytaj też:
Marek Niedźwiecki wydał oświadczenie ws. afery z Trójką. Złożył wezwanie przedprocesoweCzytaj też:
Cenzura w Trójce doczekała się pierwszego protest songu. Fisz ostrzega: Kraj znika