Przedstawiciele fundacji stwierdzają, że „ostatnie wydarzenia mają na celu dzielenie społeczeństwa i wywoływanie nienawiści do osób LGBT”. „Nie wchodząc w ocenę światopoglądową, każdemu człowiekowi należy się szacunek i godność, również temu, który ma odmienne preferencje seksualne” – czytamy. „Tymczasem od kilku dni słyszymy słowa, które negują człowieczeństwo drugiej osoby. W wyniku głoszenia bardzo szkodliwych treści, że osoby homoseksualne to nie ludzie, wprowadza się tragiczną w skutkach narrację” – podkreślono. Jak zaznacza fundacja, w tej narracji postrzega się drugiego człowieka jako „przedmiot pozbawiony jakichkolwiek uczuć, afektów i emocji”.
W liście podkreślono, że słowa, które padły powinny spotkać się z „radykalnym sprzeciwem ludzi przyzwoitych”. Zwrócono uwagę, że to w czasie Powstania Warszawskiego walczono o to, aby przywrócić godność człowiekowi. „Nie będziemy obojętni wobec dehumanizacji mniejszości, przypominającej najgorsze czasy, w których mieliśmy okazję żyć” – zapowiadają prezes Związku Powstańców Warszawskich Zbigniew Galperyn i prezes Fundacji Pamięci o Bohaterach Powstania Warszawskiego Rafał Szczepański.
Jak zaznaczyli dalej, „nie ma zgody na poniżanie mniejszości seksualnych w kraju, w którym homoseksualiści byli zabijani przez faszystów za swoją odmienność”. „Apelujemy do polityków, aby zakończyli dzielenie społeczeństwa. Krzywda ludzka, szykany i poniżanie naprawdę nie są warte korzyści politycznych” – czytamy.
Czytaj też:
Terlecki komentuje słowa Czarnka o LGBT: A są normalni?