Debata wyborcza w Telewizji Polskiej ściągnęła pod siedzibę Telewizji Polskiej nie tylko grupy wspierające poszczególnych kandydatów. Na Woronicza przyszli także przeciwnicy przekazu płynącego z mediów rządowych oraz osoby oburzone ostatnimi wypowiedziami prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącymi osób ze środowiska LGBT. Onet informuje o starciu jednej z takich osób z policjantami obecnymi na miejscu. Mężczyzna z transparentem był wypychany przez funkcjonariuszy, co uchwyciły kamery portalu.
Aktywistą odpychanym przez policję był Grzegorz Janiczak, wspierający kandydaturę Roberta Biedronia. Na materiałach ze środy 17 czerwca widać, że trzymał w rękach transparent z napisem „Duda przeproś”. – Widać było, że policjanci chcieli interweniować, ale po tym, jak podniesiony został krzyk przez tych, którzy obserwują to, co się dzieje, wydaje się, że policjanci zaczęli negocjować – relacjonował dziennikarz Onetu obserwujący całą sytuację. Sam Janiczak na Twitterze stwierdził, że TVP i PiS grają nieczysto.
twitterCzytaj też:
Spięcie między Trzaskowskim a prowadzącym debatę. „Dzień bez ataku na TVP dniem straconym”Czytaj też:
Rada Etyki Mediów o debacie w TVP: Będzie nierówna. Jeden uczestnik prawdopodobnie będzie znał pytaniaCzytaj też:
Debata prezydencka w TVP. Kosiniak-Kamysz: Ten, kto układał te pytania, musiał mieć niezły odlot