Krajowy Ośrodek Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie działa od 2014 roku. Do placówki trafiają sprawcy najcięższych przestępstw, którzy odbyli karę więzienia, ale zdaniem ekspertów powinni nadal być izolowani, ponieważ z uwagi na zaburzenia osobowości, mogą ponownie popełniać przestępstwa. Jak informuje „Fakt”, w ośrodku trwa protest głodowy. Jego forma jest jednak nietypowa.
„Trwają negocjacje z protestującymi”
– Protest trwa od wtorku. Bierze w nim udział 30 z 87 pacjentów. Protestujący odmawiają przyjmowania posiłków oferowanych przez ośrodek. Nie oznacza to jednak, że nie spożywają własnego jedzenia, które mogą sobie kupić. Ich stan zdrowia jest na bieżąco monitorowany i jest dobry – poinformował w rozmowie z „Faktem” jeden z pracowników KOZZD upoważniony do udzielania informacji mediom. – Aktualnie trwają negocjacje z protestującymi. Postulatów jest bardzo wiele, przepełnienie w ośrodku nie jest głównym powodem strajku, ale dla dobra negocjacji nie możemy udzielić bardziej szczegółowych informacji – dodał.
Komentarz biura prasowego MZ
Dziennikarze „Faktu” skontaktowali się także z biurem prasowym Ministerstwa Zdrowia. „W wyniku podjęcia przez jego (KOZZD – red.) dyrekcję decyzji o wprowadzeniu tymczasowych zaostrzeń sanitarnych, doszło do konfliktu pomiędzy grupą pacjentów a kierownictwem" – czytamy. „Zgłoszone postulaty dotyczą przede wszystkim podjęcia działań, w wyniku których osoby te miałyby uzyskać zwiększenie swobody i obejmują żądania dotyczące zabezpieczenia socjalnego i bytowego” – podano dalej.
Czytaj też:
Autobus spadł z wiaduktu. Ogromne utrudnienia w ruchu w Warszawie