Wypadek autobusu w Warszawie. RMF FM: Kierowca miał wysoką gorączkę

Wypadek autobusu w Warszawie. RMF FM: Kierowca miał wysoką gorączkę

Miejsce wypadku w Warszawie
Miejsce wypadku w Warszawie Źródło: Newspix.pl / Paweł Stępniewski
Na miejscu wypadku warszawskiego autobusu pojawił się Rafał Trzaskowski, który mówił o wstępnych przyczynach zdarzenia. Prezydent Warszawy powiedział wówczas, że kierowca pojazdu prawdopodobnie zasłabł. Tę wersję wydarzeń potwierdzają najnowsze doniesienia RMF FM.

Przypomnijmy, w wyniku wypadku autobusu miejskiego w Warszawie zginęła jedna z pasażerek, a 17 osób przewieziono do szpitali. RMF FM przekazało, że ich życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. Rozgłośnia poinformowała również, że pojazd prowadził dwudziestokilkuletni kierowca, który z powodu złamania jest hospitalizowany w Szpitalu Bielańskim. Badania wykazały, że w chwili zdarzenia był trzeźwy, ale nieoficjalne ustalenia wskazują na inne niepokojące okoliczności. Reporter RMF FM poinformował, że mężczyzna miał 39 stopni gorączki, co może potwierdzać hipotezę, że zasłabł za kierownicą.

Spadł na ścieżkę rowerową

Do wypadku doszło w czwartek 25 czerwca tuż po południu w Warszawie, na ruchliwej trasie Armii Krajowej. Jak poinformował reporter „Gazety Stołecznej” Dariusz Borowicz, autobus miejski linii 186 spadł z mostu Grota-Roweckiego w pobliżu zjazdu na Gdańsk. – Na tę chwilę mamy tylko informację, że autobus spadł z mostu Grota, ale nie bezpośrednio na ulicę, tylko na ścieżkę rowerową. Ustalamy okoliczności i przyczyny tego wypadku – relacjonowała Irmina Sulich z Komendy Stołecznej Policji.

Rafał Trzaskowski podczas konferencji na miejscu wypadku przekazał, że rozpoczęto ustalanie przyczyn zdarzenia. Zajmie się tym komisja, do której powołani zostaną policjanci oraz przedstawiciele miasta. Prezydent potwierdził również, że do szpitali przewieziono 17 osób. – Część osób jest w Szpitalu Bielańskim. Zapewniamy pomoc psychologiczną dla wszystkich, którzy tej pomocy będą potrzebowali – zadeklarował polityk.

Prezydent stolicy podziękował także policjantom i strażakom za sprawnie przeprowadzoną akcję ratunkową oraz poinformował, że uruchomiona została specjalna linia informacyjna dla osób zainteresowanych pozyskaniem informacji na temat zdarzenia. – Ja za chwilę jadę do Szpitala Bielańskiego, żeby zobaczyć, jak poważna jest sytuacja i jakiej pomocy potrzeba ze strony miasta – dodał. – Wiemy, że kierowca jest młody i prawdopodobnie zasłabł – dodał.

Czytaj też:
Reakcja kandydatów w wyborach po tragicznym wypadku autobusu w Warszawie

Galeria:
Autobus spadł z wiaduktu w Warszawie. Zdjęcia z miejsca zdarzenia
Źródło: RMF FM