Nawiązując do decyzji w sprawie ograniczenia swojego ingresu do skromnej uroczystości w rezydencji biskupów warszawskich, bez uroczystego wejścia do archikatedry, abp Nycz wyjaśnił, że gdy dowiedział się o papieskiej nominacji, od razu postanowił, by w okresie Wielkiego Postu i Wielkiego Tygodnia rozpocząć swoją posługę od zwyczajnej pracy duszpasterskiej.
Abp Nycz zaapelował do wszystkich, a zwłaszcza do dziennikarzy, aby "pozwolili mu zacząć normalnie pracować i poznawać Kościół warszawski". Zapewnił, że w miarę tego poznawania, po paru tygodniach, czy miesiącach, będzie się starał poprzez media podzielić swymi doświadczeniami ze "wszystkimi, których to interesuje".
"Chciałbym, żeby ten początek posługiwania był naprawdę spokojny i cichy, bo jeśli się przychodzi do tak ważnej, tak odpowiedzialnej, może i niełatwej diecezji, to nie ma co za bardzo śpiewać +Hosanna+. Trzeba zacząć spokojną, normalną, pokorną, zwykłą pracę. Na +Hosanna+ przyjdzie czas pod koniec pasterzowania, jeżeli człowiek pożyje jakiś czas" - powiedział abp Nycz.
57-letni arcybiskup Kazimierz Nycz 3 marca został mianowany przez papieża Benedykta XVI nowym metropolitą warszawskim.
Nowy metropolita warszawski wcześniej był biskupem pomocniczym krakowskim, a od czerwca 2004 roku biskupem diecezjalnym koszalińsko-kołobrzeskim. Od ośmiu lat abp Nycz przewodniczy Komisji Wychowania Katolickiego w Episkopacie Polski.
29 czerwca nowy metropolita warszawski otrzyma z rąk Benedykta XVI paliusz, symbol władzy i więzi z następcą świętego Piotra. Zgodnie z tradycją, podczas mszy w uroczystość świętych Piotra i Pawła, patronów Stolicy Apostolskiej, papież wręcza paliusze metropolitom z całego świata, mianowanym w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy.
Nycz zastąpi na stanowisku metropolity prymasa Józefa Glempa, pełniącego tę funkcję od ponad 25 lat.
ab, pap