– Chciałabym zaapelować, by nikt w naszym kraju nie bał się wyjść z domu. Niezależnie od tego, w co wierzymy, jaki mamy kolor skóry, poglądy, jakiego kandydata popieramy i kogo kochamy. Wszyscy jesteśmy równi i wszyscy zasługujemy na szacunek. Nikt nie zasługuje, aby być obiektem nienawiści – mówiła Kinga Duda na wieczorze wyborczym swojego taty. Wcześniej gratulowała Andrzejowi Dudzie wyniku i komplementowała go. Do tych dwóch faktów odniosła się Kampania Przeciw Homofobii.
KPH o kampanii Dudy: Kilkutygodniowy maraton nienawiści
Swoją wypowiedź Kinga Duda rozpoczęła od słów chwalących jej ojca za dobrze wykonane zadanie. „Rozumiemy, że tyczyły się one kampanii prezydenckiej, która była kilkutygodniowym maratonem nienawiści” – komentuje KPH. „Niezrozumiałym dla nas jest to, jak ktokolwiek, a tym bardziej córka prezydenta, może nazywać homofobiczną kampanię, podczas której Duda odczłowieczał osoby LGBT nazywając je ideologią, dobrze wykonanym zadaniem” – podkreślono w oświadczeniu.
Jak piszą aktywiści, „podsycana przez prezydenta nienawiść już przyniosła swoje żniwo, którym są pobicia, agresja słowna, znakowanie mieszkań, w których mieszkają pary osób tej samej płci czy wypisywane na murach hasła odsyłające osoby LGBT do gazu”. W oświadczeniu osoby broniące praw LGBT podkreślały też, że nie przekonał ich apel Kingi Dudy, aby „nikt nie bał się wyjść z domu z powodu tego, kogo kocha”. „Ludzie już się boją. A boją się przez agresję, którą swoją kampanią obudził w polskim społeczeństwie jej ojciec, a prezydent Polski” – piszą.
„Dlatego, to teraz my pozwolimy sobie zaapelować do Kingi Dudy i zaprosić ją na spotkanie, na którym opowiemy o skutkach kampanii jej ojca. Być może wtedy ciężar, który położyła na barki osób LGBT mówiąc im, żeby się nie bały, przeniesie na barki ojca apelując do niego, aby zadbał o to, żeby w Polsce nikt się nie bał naprawiając to, co zepsuł” – stwierdzono w komunikacie.
Czytaj też:
Paulina Młynarska do Kingi Dudy: To nie jest żaden akt odwagi, ale czysty konformizmCzytaj też:
Wyniki wyborów 2020. Kinga Duda i Agata Kornhauser-Duda zabrały głos. „Wszyscy zasługujemy na szacunek”Czytaj też:
Kinga Duda miała problem z oddaniem głosu. Wiadomo, dlaczego