Na trzeciej pozycji uplasowała się koalicja Lewica i Demokraci z 11 proc. poparciem. Samoobrona, LPR, PSL oraz Krajowa Partia Emerytów i Rencistów uzyskały po 5 proc. głosów ankietowanych.
Co dziesiąty respondent, który deklarował udział w głosowaniu - gdyby odbywało się ono na początku marca - nie wie, na kogo oddałby swój głos; 3 proc. chciałoby oddać swój głos na inną partię niż te, o które zapytano w sondażu.
Marcowe badanie pokazuje, że zwiększył się dystans między PO i PiS i wynosi obecnie 12 punktów proc. (w lutym wynosił 3 pkt. proc.).
W stosunku do badania z lutego ugrupowanie Donalda Tuska zyskało 3 punkty proc., natomiast PiS straciło 6 punktów proc. poparcia. OPOP pierwszy raz przeprowadzał badania dotyczące LiD - wcześniej w badaniach tego ośrodka wszystkie partie wchodzące w skład LiD były badane oddzielnie, dlatego nie ma porównawczych danych z lutego.
2 punkty proc. poparcia w stosunku do lutego straciła Samoobrona; 1 punkt proc. zyskała LPR, natomiast KPEiR zyskała 2 punkty proc.
Zdaniem OBOP, frekwencja w ewentualnych wyborach nie przekroczyłaby jednej trzeciej uprawnionych. Gotowość do wzięcia udziału w wyborach, gdyby odbywały się na początku marca, wyraziło w sposób zdecydowany 31 proc. ankietowanych, natomiast 24 proc. badanych powiedziało, że raczej wzięłoby udział w głosowaniu.
Zdecydowanie nie poszłoby głosować 29 proc. badanych, raczej nie zrobiłoby tego 11 proc. ankietowanych. Zdania w tej sprawie nie wyraziło 5 proc.
Jak zaznacza OBOP, z porównania wyników sondaży przedwyborczych prowadzonych przez ten ośrodek z wynikami wyborów wynika, że faktyczna frekwencja kształtuje się na poziomie zbliżonym do odsetka osób deklarujących w badaniach przedwyborczych zdecydowany zamiar głosowania; kumulowanie odpowiedzi "zdecydowanie tak" i "raczej tak", jest przy szacowaniu wielkości spodziewanej frekwencji nieuprawnione.
Sondaż zrealizowano w dniach 1-5 marca 2007 r. na reprezentatywnej, losowej 945-osobowej ogólnopolskiej próbie osób od 18. roku życia.ab, pap