Przed rozpoczęciem trzeciego dnia szczytu Mateusz Morawiecki spotkał się z dziennikarzami, którym mówił o postępach w negocjacjach. Zdaniem szefa polskiego rządu przywódcy państw członkowskich nie uzgodnili jeszcze kilku kwestii, w tym alokacji środków. Premier skomentował również propozycję dot. klauzuli praworządności, o której mówił m.in. Emmanuel Macron. – Według nas jest nadużywana. Nie możemy się zgodzić na taki ogólnie sformułowany warunek. Jest to narzędzie w rękach silniejszych państw, które mogą zacząć szantażować inne państwa – stwierdził Morawiecki.
„Praworządność kluczowa”
Cytowany przez korespondentkę RMF FM Emmanuel Macron miał powiedzieć, że „praworządność jest kluczowa dla wartości europejskich”, a także dla negocjacji dotyczących najbliższego budżetu. O priorytetowym potraktowaniu zagadnienia świadczyć może fakt wymienienia tej kwestii w pierwszej kolejności spośród wszystkich omawianych na trwającym szczycie UE. Macron zdradził też nastroje większości, które miał poznać podczas sobotniej kolacji. – Wczoraj była szeroka zgoda co do tego, że w kwestii praworządności nie powinniśmy odpuścić i że praworządność jest w sercu wartości europejskich – poinformował w niedzielę 19 lipca.
Czytaj też:
Merkel obchodziła urodziny. Wiadomo, co wręczył jej Morawiecki