Kolejny rekord zakażeń koronawirusem w Polsce. Wiceminister wskazuje powody

Kolejny rekord zakażeń koronawirusem w Polsce. Wiceminister wskazuje powody

Janusz Cieszyński
Janusz Cieszyński Źródło: Newspix.pl / MAREK HANYZEWSKI
Ministerstwo Zdrowia potwierdziło dzisiaj 657 nowych przypadków koronawirusa. To najwyższy przyrost od początku epidemii w Polsce. Głos w sprawie zabrał wiceminister Janusz Cieszyński.

Wiceminister Cieszyński w piątek w Polskim Radiu Wrocław podkreślił, że notowana w ostatnich dniach w Polsce liczba zakażeń koronawirusem to pokłosie kilku zjawisk. - Przede wszystkim są to ogniska w dużych zakładach pracy. I tu apel do pracodawców, aby tam, gdzie to tylko możliwe, zabezpieczyć stanowiska pracy – mówił wiceminister.

Jako kolejny czynnik rzutujący na wzrost notowanych przypadków zakażeń Cieszyński wymienił duże grupy osób, które były badane w ramach badań przesiewowych. - I teraz mamy ciąg dalszy (…), badane są rodziny osób, które uzyskały wynik dodatni i przebywają na kwarantannie – mówił.

Koronawirus w Polsce. Będą restrykcje?

Wiceminister pytany o obostrzenia związane z rozwojem epidemii powiedział, że trzeba się przygotować na wszystkie scenariusze, ale na podstawie prognoz, jakie ma ministerstwo „nie spodziewamy się takiego »lockdownu«" jak na początku drugiego kwartału tego roku. Zaapelował przy tym o przestrzeganie obowiązujących od wielu tygodniu obostrzeń – przede wszystkim noszenia maseczek w zamkniętych przestrzeniach. - Za nieprzestrzeganie tego grożą kary i myślę, że w najbliższych dniach liczba nakładanych kar będzie rosła, bo widać niestety poluzowanie – mówił.

Cieszyński wskazał przy tym, że w połowie województw w Polsce notuje się pojedyncze liczby zakażeń. - Zakażenia koncentrują się obecnie przede wszystkim w trzech województwach – śląskim, małopolskim i w mazowieckim – mówił. Pytany o powroty z zagranicy, wiceminister powiedział, że działania będą podejmowane wraz z nowymi danymi. - Stąd też decyzje w ubiegłym tygodniu o tym, aby od tej środy ograniczyć loty do Czarnogóry i Luksemburga. Przygotowujemy analizy, czy takich ograniczeń nie należy wprowadzić, jeśli chodzi o Hiszpanię – dodał Cieszyński.

Wiceminister przypomniał, że w resorcie zdrowia powstał zespół, który ma przygotować wytyczne dla służby zdrowia na jesień, kiedy możliwa jest kumulacja przypadków grypy i zakażeń koronawirusem. - Pod względem zabezpieczenia sprzętowego i środków ochrony indywidualnej jesteśmy znacznie lepiej przygotowaniu niż w pierwszym miesiącach roku – powiedział Cieszyński.

Czy uczniowie we wrześniu zaczną chodzić do szkół?

Pytany o otwarcie szkół we wrześniu, Cieszyński powiedział, że decyzja o powrocie dzieci do szkół „tam gdzie będzie to możliwe, można powiedzieć, że zapadła". - Naszą intencją jest to, by tam gdzie to możliwe, a więc przed wszystkim bezpieczne, by dzieci wróciły do szkół. Natomiast indywidualne decyzje będą zapadały na poziomie dyrektorów szkół, bo to oni najlepiej w porozumieniu z powiatowymi inspektorami sanitarnymi znają sytuację epidemiologiczną w okolicy i w samej placówce – mówił.

Co ze szczepionką?

Cieszyński mówił też o szczepionkach na koronawirusa. - Polska uczestniczy w rozmowach, które są prowadzone na okoliczność powołania ogólnoeuropejskiego konsorcjum zakupowego, jeśli chodzi o szczepionki – mówił. Dodał, że „decyzje o zaproponowaniu polskiemu społeczeństwu szczepionki będą podejmowane po tym, jak będzie to produkt bezpieczny i zaaprobowany przez ekspertów".(PAP)

Autor: Piotr Doczekalski







Czytaj też:
Rekordowy wzrost liczby zakażonych koronawirusem. Najnowszy raport MZ