„Dziękuje za setki pytań, maili oraz wiadomości prywatnych na Instagramie dotyczących mojego ex męża, ale ten temat kompletnie mnie już nie interesuje, wiec oświadczenia nie będzie. Nie interesują mnie kochanki oraz konkubiny Piotra Żyły, to dla mnie od lat żadna nowość. Nie pierwsza i nie ostatnia” – napisała Justyna Żyła na Instagramie. „Byle z daleka od moich dzieci, które będę chronić. Bzdury już nie zajmują mojego czasu, za to kochające mnie osoby owszem” – dodała była żona skoczka narciarskiego i opublikowała zdjęcie z córką.
Piotr Żyła kpi z wpisu byłej żony
W mediach społecznościowych post zatytułowany „oświadczenie” opublikował Piotr Żyła. „Hmmm wiem, wiem miałem już nie komętować, ale może jednak skomętuje, nie może lepiej nie będe komętował, chyba że skomętuje, albo nie będe komętował, tak skomętuje, nie postanowiłem nie komętować, jednak tak skomętuje, nie już nie komętuje, tak będe komętował (pisownia oryginalna – red.)” – napisał skoczek narciarski. Dalsza część oświadczenia była utrzymana w podobnym tonie. Piotr Żyła w ten sposób nawiązał do oświadczenia, które na Instagramie w sobotę 18 lipca opublikowała jego była żona. Justyna Żyła napisała wówczas, że „będzie to jej ostatnie słowo w temacie niezdrowych relacji”.
instagramCzytaj też:
Marcelina Ziętek podbija media społecznościowe. Aktorka występuje w popularnych serialach TVN