Szef GIS-u mówił o konieczności noszenia maseczek. „Zachorowań będzie więcej”

Szef GIS-u mówił o konieczności noszenia maseczek. „Zachorowań będzie więcej”

Jarosław Pinkas
Jarosław Pinkas Źródło: Newspix.pl / Marek Hanyżewski
We wtorek odnotowano rekordową liczbę nowych zakażeń koronawirusem, o co na antenie RMF FM zapytano Głównego Inspektora Sanitarnego. Jarosław Pinkas mówił również o konieczności zasłaniania ust i nosa oraz o planowanej rejestracji wesel. – Nie chcemy się kojarzyć ciągle z działaniami opresyjnymi, mandatami. Nas się nie trzeba bać, nas się wystarczy słuchać – wyjaśnił.

Jarosław Pinkas skomentował zaplanowane na 6 sierpnia zaprzysiężenie Andrzeja Dudy podkreślając, że podczas uroczystości prezydent nie powinien mieć założonej maseczki, ponieważ prawdopodobnie będzie przemawiał. – Będzie musiał także złożyć przysięgę i raczej ta maseczka by w istotny sposób przeszkadzała – stwierdził Główny Inspektorat Sanitarny podkreślając, że głowa państwa będzie zachowywała „istotny dystans” od pozostałych uczestników uroczystości. Rozmówca RMF FM zaznaczył, że „wszyscy musimy nosić maseczki, chociaż naprawdę ich nie lubimy”. – To czy je lubimy czy nie nie ma żadnego znaczenia. To nasz obowiązek społeczny – dodał. Wypowiadając się w imieniu kierowanej przez siebie instytucji zaznaczył, że urzędnicy nie chcą kojarzyć się „z działaniami opresyjnymi, mandatami”. – Nas się nie trzeba bać, nas się wystarczy słuchać – stwierdził.

Więcej badań, więcej przypadków

Łukasz Szumowski zapowiedział w poniedziałek, że służby rozpoczną kontrole w sklepach. – Sklepy będą miały obowiązek wymagania maseczek od klientów. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu prawo będzie uchwalone – skomentował Pinkas. Szef GIS-u odniósł się także do najnowszych raportów Ministerstwa Zdrowia mówiących o 680 zakażeniach odnotowanych w ciągu ostatniej doby. Jego zdaniem z analiz tygodniowych, które sprawdzają się w 98 proc., „zachorowań będzie więcej”. Przyczyny takiego stanu rzeczy należy upatrywać w „ogromnej ilości badań przesiewowych”. – Na pewno zakażeń będzie więcej, one są związane z ogniskami – powtórzył. Zdaniem Pinkasa sytuacja w ogniskach zakażeń jest opanowana, ale służby sanitarne boją się „tego, co obserwujemy w ostatnim czasie”. – Nasi obywatele przestali pamiętać, że wciąż jest stan pandemii – dodał.

Rozmówca RMF FM zapowiedział także opracowanie zapisów prawnych umożliwiających rejestrację wesel. – Będziemy pilnowali, żeby nie było więcej, niż 150 osób – powiedział dodając, że należy zadbać o to, by „weselnicy zachowywali się rozważnie, a kelnerzy nosili maseczki”. Dopytywany stwierdził, że ewentualna rejestracja wesel i listy zaproszonych gości ma na celu usprawnienie komunikacji w przypadku potwierdzenia zakażenia u jednego z uczestników przyjęcia.

Czytaj też:
Zdjęcie plaży we Władysławowie wywołało spore kontrowersje. Fotograf i burmistrz miasta zabrali głos