Owsiak radził Pawłowicz, aby „spróbowała seksu”. Jest wyrok w głośnej sprawie

Owsiak radził Pawłowicz, aby „spróbowała seksu”. Jest wyrok w głośnej sprawie

Jerzy Owsiak
Jerzy Owsiak Źródło: Newspix.pl / GRZEGORZ KRZYZEWSKI / FOTONEWS
Jerzy Owsiak musi przeprosić Krystynę Pawłowicz za słowa, które wypowiedział podczas Przystanku Woodstock w 2017 roku. Wyrok jest prawomocny.

– Pani Pawłowicz, niech pani spróbuje jednej jedynej rzeczy.... seksu. Niech pani spróbuje seksu – powiedział podczas Przystanku Woodstock w 2017 roku Jerzy Owsiak, zwracając się do Krystyny Pawłowicz. Jak zapewniał, sprawi to, że ówczesna posłanka poczuje m.in. „rozluźnione plecy”, „kwiat we włosach”, a przez to „w głowie też się może poukładać”.

Owsiak musi przeprosić Pawłowicz

W czwartek 6 sierpnia Sąd Apelacyjny w Warszawie orzekł, że Jerzy Owsiak musi przeprosić Krystynę Pawłowicz za przytoczone powyżej słowa, które zdaniem sądu naruszały dobra osobiste powódki – podaje wyborcza.pl. Szef WOŚP ma publikować przeprosiny przez 24 godziny na swoim profilu na  oraz portalu Kręcioła TV, czyli na mniejszą skalę niż domagała się . Jak informuje wspomniane źródło, była posłanka PiS, a obecnie sędzia TK, chciała, aby oświadczenie było dostępne przez dwa tygodnie we wszystkich mediach społecznościowych. Wyrok jest prawomocny, a orzekł go trzyosobowy skład sędziowski pod przewodnictwem sędzi Marzeny Konsek-Bitkowskiej. Jerzy Owsiak ma siedem dni na opublikowanie przeprosin. Krystyna Pawłowicz musi zwrócić Owsiakowi koszty procesu.

Sąd w całości oddalił roszczenia Krystyny Pawłowicz o zadośćuczynienie – podaje wyborcza.pl i zaznacza, że wątek „seksu na Woodstocku” jest jedynym, który „utrzymał się” z obszernego pozwu Pawłowicz przeciwko Owsiakowi.

Czytaj też:
„Środkowy palec nie przeszkadza PiS-owi”. Lichocka ponownie wiceszefową komisji kultury