Nie 150 osób, a 50 w strefach czerwonych i 100 w strefach żółtych może bawić się od soboty na weselach – zakłada projekt rozporządzenia Ministerstwa Zdrowia. Co z imprezami, które są zaplanowane na jutro? Czy pary młode muszą w ostatniej chwili ograniczać liczbę gości? O to w programie „Tłit” Wirtualnej Polski pytany był minister zdrowia Łukasz Szumowski.
– Na pewno są takie sytuacje, że ktoś ma na sobotę wieczorem wesele uzgodnione – komentował minister. Dodał, że projekt będzie jeszcze konsultowany, a tego typu zastrzeżenia pojawiały się. – Ograniczyłbym wesela do mniejszej liczby osób. Tradycyjne wesela, które znamy – spotkanie przy stole biesiadnym z tańcami, skutkują tym, że mamy kilkaset osób w kwarantannie – wskazał Szumowski pytany o to, czy byłby skłonny zmniejszyć liczbę weselników do 50.
Policja na weselach?
Czy na weselach pojawią się policjanci, którzy będą kontrolować liczbę gości i przestrzeganie rygorów? – Jak wydamy rozporządzenie, to będzie ostateczna wersja. Na pewno będą kontrole, które dotyczą nie tylko nowych rozporządzeń, ale też już obowiązujących – wskazał Łukasz Szumowski. – Na pewno policjanci i kontrolerzy sanitarni będą kontrolowali wesela. Czy od soboty? Na to pytanie odpowiemy dzisiaj. Wiele osób pyta w konsultacjach publicznych, czy jeżeli już mają termin i listę gości, to mają dzwonić gwałtownie i odwoływać. Czy jeśli goście przyjechali, to mają ich wypraszać? Odpowiemy do południa – zapowiedział Łukasz Szumowski.
Czytaj też:
Ministerstwo Zdrowia wprowadza strefy czerwone w Polsce. Tu maseczkę trzeba nosić wszędzie