„Nasz kochany Henio Wujec walczy z ciężką chorobą. 13 sierpnia o godzinie 13.30 w kościele Św. Marcina w Warszawie odbędzie się msza święta za jego zdrowie. Jeśli jesteście stacjonarnie lub przejazdem w tym dniu w Warszawie, to zapraszamy do wspólnej modlitwy. Heniu, musisz wygrać” – czytamy na facebookowym profilu Unii Demokratycznej. Paweł Kasprzak z Obywateli RP powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską przekazał, że stan Wujca jest „bardzo ciężki”.
Znajomy opozycjonisty z czasów PRL przekazał z kolei, że jeszcze w czerwcu stan zdrowia Wujca był dobry. – Bardzo chciał wziąć udział w wyborach i nawet zdrowie pozwoliło mu na to, by poszedł oddać głos w pierwszej turze wyborów prezydenckich – przekazał. Przed drugą turą wyborów syn legendy „Solidarności” opublikował z kolei krótkie oświadczenie Wujca, z którego wynikało, że ten trafił do szpitala w Otwocku. „Jeżeli z powodu absencji jednego wyborcy, czyli mnie Trzaskowski by przegrał, to będę chory jeszcze bardziej z rozpaczy. Namówicie kogoś, kto nie chodzi na wybory, aby tym razem poszedł w darze dla mnie, chorego Henryka Wujca i zagłosował na Trzaskowskiego, po wyjściu bardzo mu podziękuję” – przekazał.
Kim jest Henryk Wujec?
Henryk Wujec, który w grudniu skończy 80 lat, w latach 60. i 70. pracował w fabryce półprzewodników Tewa i Unitra-Cemi. W 1976 roku pomagał represjonowanym robotnikom z Ursusa, a następnie współpracował z Komitetem Obrony Robotników. Od 1977 do 1981 roku należał z kolei do Komitetu Samoobrony Społecznej „KOR”. Za zaangażowanie w działania wspomnianej organizacji został zwolniony z pracy. Wujec od 1980 roku należał do "Solidarności", zasiadając nie tylko we władzach mazowieckich, ale również krajowych. Był internowany i więziony, a w 1989 roku wziął udział w obradach Okrągłego Stołu.
W latach 1989-2001 roku Wujec sprawował mandat posła, który uzyskał startując z ramienia Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego, Unii Demokratycznej i Unii Wolności. Sprawował także stanowisko wiceministra rolnictwa i rozwoju wsi w rządzie Jerzego Buzka, a w 2010 roku udzielił poparcia Bronisławowi Komorowskiemu, który ubiegał się o urząd prezydenta.
Czytaj też:
Swiatłana Cichanouska przerywa milczenie. „Wielu mnie znienawidzi”