Sam zakon zdaje się zapraszać widzów pisząc, że „wstęp wolny”. To, że panuje pandemia, a władze Częstochowy na żadne imprezy masowe zgody w tym czasie nie wyrażają, jak się okazuje nie ma znaczenia.
„Będzie to element zgromadzenia o charakterze religijnym, odbywający się na terenie należącym do Klasztoru Jasnogórskiego, dlatego organizatorzy koncertu nie kierowali wniosku o zgodę na imprezę masową do Urzędu Miasta Częstochowy. Miasto z uwagi na stan epidemii i wskazania sanitarno-epidemiologiczne takich zgód w tym sezonie nie wydaje. Zrezygnowało też z organizacji tegorocznych miejskich imprez i festiwali plenerowych” – można przeczytać na oficjalnej stronie częstochowskiego ratusza.
Miasto, z prezydentem Krzysztofem Matyjaszczykiem na czele, przez ostatnie tygodnie apelowało nawet, by pielgrzymi w tym roku zostali w domach. Prezydent Częstochowy mówił „Wprost”
: Pielgrzymki mogą stać się źródłem nowych zakażeń. Na razie nie mamy ani szczepionki, ani skutecznych leków. Chciałbym, żebyśmy się spotkali w Częstochowie w przyszłym roku. Nie chcę eksperymentu na zasadzie: zobaczmy, w której grupie będę; czy w grupie tych, którzy przejdą chorobę bez większych komplikacji, czy w grupie tych, którzy nie przetrwają kontaktu z koronawirusem.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.