Przebywający z wizytą w Polsce Mike Pompeo spotkał się najpierw z Mateuszem Morawieckim. Później sekretarz stanu USA rozmawiał z Andrzejem Dudą w Pałacu Prezydenckim, gdzie głowa państwa wygłosiła swoje przemówienie. – Z wielką radością witam sekretarza stanu Mike Pompeo w naszym kraju. Ta wizyta ma wielkie znaczenie z dwóch powodów: praktycznego i symbolicznego – zaznaczył polski prezydent.
Współpraca w różnych dziedzinach
Andrzej Duda tłumaczył, że wymiar symboliczny wiąże się z obchodami setnej rocznicy Bitwy Warszawskiej. Przypomniał przy okazji udział amerykańskich żołnierzy w wydarzeniach z 1920 roku i nawiązał do najważniejszego punktu wizyty Mike'a Pompeo w Polsce. – Zaraz podpisane zostanie porozumienie między USA a Polską, co przenosi nas do tej praktycznej części – dodał.
Polityk podkreślił też, że wspomniane okoliczności „stanowią dopełnienie dwóch deklaracji, które podpisał z Donaldem Trumpem w czerwcu i wrześniu zeszłego roku”. – W Polsce nie tylko będzie więcej żołnierzy USA i infrastruktury, ale także wzmocniona będzie gwarancja, że w przypadku zagrożenia żołnierze USA i Polski będą stać ramię w ramię – powiedział.
Część swojego wystąpienia prezydent poświęcił współpracy gospodarczej ze Stanami Zjednoczonymi. Mówił m.in. o energetyce i „ogromnych inwestycjach, które już realizują lub ogłaszają amerykańskie firmy”. – Proszę także, aby sekretarz stanu przekazał moje podziękowania także prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi. Moje podziękowania i pozdrowienia. Boże błogosław Polskę, Boże błogosław Stany Zjednoczone – podsumował, a po jego wystąpieniu Mariusz Błaszczak i Mike Pompeo podpisali umowę o wzmocnionej współpracy obronnej.
twitterCzytaj też:
Henryk Wujec nie żyje. Walczył z ciężką chorobą