W poniedziałek 17 sierpnia Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 595 nowych przypadkach koronawirusa w Polsce, z czego 150 wykryto na Mazowszu.
Rzecznik resortu zdrowia wyjaśnił, że chodzi o „dużą liczbę mniejszych ognisk” m.in. jednego z domów pomocy społecznej czy zespołu „Mazowsze”, którego członkowie poddawani są obecnie badaniom przesiewowym. – Mazowsze to są mniej liczne ogniska, ale ich jest więcej - zaznaczył Wojciech Andrusiewicz.
Groźne wesela
Odniósł się także do zakażeń, do których dochodzi w czasie m.in. wesel. Zaapelował w tym kontekście do przestrzegania zasad sanitarnych oraz o to, by ich nie lekceważyć. – Część z tych wesel, prędzej czy później okazuje się, można by rzecz, takimi rozsadnikami zakażeń, gdy nie przestrzegamy norm sanitarno-epidemiologicznych – wyjaśnił. Dodał, że z imprez okolicznościowych może średnio pochodzić dziennie od kilkudziesięciu do stu zakażeń.
– To nie jest tak, że jest prowadzona jakaś nagonka na branżę weselną, ale widzimy, że tam gdzie nie są przestrzegane reguły sanitarno-epidemiologiczne, tam pojawia się problem. Trudno nie mówić o zakażeniach na weselu, jeśli z jednego wesela pojawia się 100 zakażonych i 600 osób w kwarantannie. Trudno pomijać taki fakt i nie przestrzegać ludzi – powiedział.
Atak na ratowników
Poproszony o komentarz dotyczący ataków na ratowników medycznych rzecznik odparł, że „każdy, kto hejtuje ratowników medycznych, to hejtuje służbę medyczną”. – Proponuję, żeby udał się do rodziny osoby, która umarła, będzie wiedział (...) z czym na co dzień mierzą się ratownicy i cały personel medyczny – dodał.
autorka: Klaudia Torchała
Czytaj też:
Koronawirus w McDonald's w Krakowie. Sanepid szuka klientów