Pierwszym ministrem, który został zakażony koronawirusem w marcu tego roku był minister środowiska Michał Woś. Przebieg jego zakażenia nie był lekki, w szpitalu podawano mu tlen. Na szczęście już na początku kwietnia minister wrócił do zdrowia,
W czwartek 20 sierpnia o swoim zakażeniu koronawirusem poinformował minister klimatu. „Przeprowadzony u mnie drugi test na koronawirusa przyniósł niestety dodatni wynik. Czuję się dobrze. Wraz z rodziną przebywam w domowej izolacji” – poinformował Michał Kurtyka na Twitterze. „Chciałbym podziękować wszystkim pracownikom służb sanitarnych i służby zdrowia za ofiarną pracę” – dodał.
Zakażenie na spotkaniu z górnikami?
12 sierpnia ministrowie Jacek Sasin i Michał Kurtyka oraz sekretarz stanu w KPRM Piotr Naimski spotkali się z górnikami. Celem rozmów jest opracowanie planu zmian w górnictwie.
Po tym spotkaniu, w poniedziałek 17 sierpnia minister Jacek Sasin poinformował, że wśród uczestników ostatniego spotkania zespołu ds. górnictwa znalazła się osoba zakażona COVID-19. „Zachowując się odpowiedzialnie i zgodnie z prawem przebywałem w domowej izolacji” – poinformował wtedy Sasin. Na szczęście minister sam nie został zakażony koronawoirusem.
Wczoraj pojawiła się jednak wiadomość, że zakażenie wykryto u pełnomocnika rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej i sekretarza stanu w KPRM, Piotra Naimskiego. Informację potwierdziły „Wprost” trzy niezależne źródła. Jednak minister nie chciał osobiście skomentować tej sprawy, dlatego wszystkie doniesienia należy uznać za nieoficjalne.
Czytaj też:
120 osób w kwarantannie w akademiku WAT. Wykryto koronawirusa u podchorążego