Rodowicz broni występów na koncertach TVP. „Trzeba z czegoś żyć”

Rodowicz broni występów na koncertach TVP. „Trzeba z czegoś żyć”

Maryla Rodowicz
Maryla Rodowicz Źródło: Newspix.pl / TEDI
– Wiadomo, że telewizja publiczna nie ma dobrej opinii i można narzekać i mówić: ona się zadaje z telewizją publiczną, a powinna bojkotować. Ale telewizja to potężne medium i co, jak tak lekką ręką odrzucić, to co nam zostanie? – zastanawiała się Maryla Rodowicz w rozmowie z Plejadą.

Przed kilkoma dniami Maryla Rodowicz pojawiła się na koncercie Wakacyjna Trasa Dwójki w Augustowie organizowanym przez TVP. Na artystkę spadła fala krytyki. Pod postem na Instagramie, na którym pojawiła się relacja z wydarzenia, internauci zamieścili mnóstwo nieprzychylnych komentarzy. Część z nich dotyczyła udziału w tego typu imprezach w dobie pandemii koronawirusa. Inne odnosiły się do występów na wydarzeniach organizowanych przez telewizję publiczną.

W rozmowie z Plejadą Maryla Rodowicz odpowiedziała na negatywne komentarze. Podkreśliła, że Telewizja Polska może wszystko. W ocenie piosenkarki najważniejsza jest obecnie możliwość wyjścia na scenę po przerwie wymuszonej przez pandemię koronawirusa. – To była impreza Telewizji Polskiej, a ona może wszystko. Wiadomo, że telewizja publiczna nie ma dobrej opinii i można narzekać i mówić: ona się zadaje z telewizją publiczną, a powinna bojkotować. Ale telewizja to potężne medium i co, jak tak lekką ręką odrzucić, to co nam zostanie? Internet?! Koncertów nie ma. Trzeba grać, żeby żyć! Koncerty to dla artystów bardzo ważna działka – tłumaczyła artystka.

Rodowicz na festiwalu w Opolu

Rodowicz dodała, że we wrześniu pojawi się na kolejnym koncercie organizowanym przez TVP – tym razem podczas festiwalu w Opolu. – Na początku września będzie festiwal w Opolu, na którym aż będzie się roić od artystów. Będą nie tylko "Debiuty" i "Premiery", ale też koncert z przebojami Opola. Wiem, że będzie cała masa artystów, bo trzeba z czegoś żyć. Poza tym darzę festiwal w Opolu wielką sympatią, to będzie moje czterdzieste Opole! Czuję się bardzo związana z tym festiwalem – wyjaśniła piosenkarka.

Czytaj też:
Awaria w TVP oczami internautów. MEMY są bezlitosne. „Serwer wytrzyma”