W piątek 4 września doszło do kolejnego oszustwa metodą na „policjanta” i „prokuratora” – podaje lubelska policja. W godzinach wieczornych do funkcjonariuszy zgłosiła się 77-latka z córką. Jak się okazało, starsza kobieta wyrzuciła przez okno ponad 23 tys. złotych. Wyjaśniła policjantom, że otrzymała telefon od osób przedstawiających się jako policjant i prokurator. Rozmówcy oświadczyli, że biorą udział w zatrzymaniu groźnych przestępców. W związku z tym poprosili kobietę o pomoc. W tym celu miała przekazać im swoje oszczędności, które z kolei miały być zwrócone w ciągu 48 godzin. Kobieta została poproszona o wyrzucenie gotówki z okna swojego mieszkania na trzecim piętrze.
„Tylko zdrowy rozsądek”
Policjanci poszukują osób, które podszywały się pod funkcjonariuszy państwowych. Przestrzegają także przed tego typu oszustwami, które przybierają coraz to nowsze formy. „Nie podejmujmy pochopnie decyzji o przekazywania pieniędzy osobom obcym. Tylko zdrowy rozsądek w takich sytuacjach uchroni nas od utraty oszczędności swojego życia” – apeluje policja lubelska.
Czytaj też:
„Każde serce bije tak samo”. Strażacy uratowali koty z płonącego mieszkania