W nocy z czwartku na piątek Sejm zdecydował o losie nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. Mimo braku całkowitego poparcia wśród koalicjantów Prawa i Sprawiedliwości, nowelizacja zyskała aprobatę izby niższej. Ostatecznie za projektem opowiedziało się 356 posłów, przeciw głosowało 75, wstrzymało się 18, a 11 nie wzięło udziału w głosowaniu.
Zjednoczona Prawica podzielona
Rozkład głosów w Zjednoczonej Prawicy ujawnił podziały w formacji rządzącej. „Za” projektem przedstawionym przez samego Jarosława Kaczyńskiego, zagłosowało jedynie 176 spośród 229 posłów. Byli to niemal wszyscy przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości oraz wicepremier z Porozumienia Jadwiga Emilewicz. Przeciwko, zgodnie z zapowiedzią, zagłosowała Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry. Od głosu wstrzymało się 15 posłów Porozumienia Jarosława Gowina, 2 było przeciw. W głosowaniu nie wzięło udziału 6 polityków.
Taki rozkład głosów nie dawał potrzebnej większości koalicji rządzącej. Projekt przeszedł dzięki głosom opozycji. Poparło go 128 posłów Koalicji Obywatelskiej, 48 przedstawicieli Lewicy, 2 posłowie z PSL-Kukiz'15 i 2 niezależni. Przeciw zagłosowała cała Konfederacja.
Ustawa o ochronie praw zwierząt – główne założenia
Zakaz hodowli zwierząt na futra
Ustawa o ochronie praw zwierząt, tzw. Piątka Kaczyńskiego wprowadza zakaz hodowli zwierząt na futra, z wyjątkiem królików. Przepisy wchodzą w życie po 12-miesięcznym okresie przejściowym od uchwalenia. Przedsiębiorcom, którzy będą musieli zmienić swój profil działalności, przysługują rekompensaty.
Ograniczenie uboju rytualnego
Drugą ważna zmianą jest duże ograniczenie uboju rytualnego. Ma on być możliwy wyłącznie na potrzeby krajowych związków wyznaniowych. Katalog podmiotów upoważnionych do tego rodzaju uboju będzie ustalał w drodze rozporządzenia minister rolnictwa w porozumieniu z szefem MSWiA. Podobnie jak w przypadku hodowców zwierząt futerkowych, także firmy prowadzące ubój rytualny mogą liczyć na rekompensaty w związku z koniecznością zaprzestania działalności.
Zmiany ws. trzymania zwierząt na uwięzi i w kojcu
Zmieniają się przepisy dotyczące trzymania zwierząt na uwięzi. Dotyczy to m.in. psów trzymanych na łańcuchu. Będzie zakaz trzymania ich na uwięzi na stałe oraz używania kolczatek (zmieniono definicję tego przedmiotu). W przypadku zwierząt trzymanych na uwięzi tymczasowo, długość uwięzi musi wynosić minimum 6 metrów, a zwierzę musi mieć do dyspozycji minimum 12 mkw. Będzie mogło przebywać w takich warunkach maksymalnie 12h na dobę.
Nowelizacja wprowadza także nowe przepisy dotyczące trzymania zwierząt w kojcach. Zasady zostały uzależnione od wysokości zwierzęcia w kłębie. I tak, dla zwierząt o wysokości do 50 cm w kłębie, powierzchnia kojca musi być nie mniejsza niż 9 m kw. W przypadku zwierząt od 51 do 66 cm jest to minimum 12 m kw.,a powyżej 66 cm – minimum 15 m kw.
Odbieranie zwierząt właścicielom – nowe zasady
Ponadto nowelizacja nakłada nowe obowiązki na gminy i organizacje społeczne w zakresie obowiązków nad bezdomnymi zwierzętami. Schroniska mają być wizytowane co najmniej raz na kwartał przez lekarza weterynarii.
Zmieniają się zasady odbioru zwierząt od właścicieli, u których zagraża im utrata życia bądź zdrowia. W takich przypadkach właściwa organizacja w asyście policjanta, lekarza weterynarii lub strażnika gminnego będzie upoważnione do odebrania zwierzęcia i zawiadomienia władz samorządu. Wszelkie koszty poniesie właściciel zwierzęta. Jeśli okaże się, że podjęta na wniosek organizacji interwencja będzie bezzasadna, wówczas ona ponosi koszty.
Zakaz wykorzystywania zwierząt w celach rozrywkowych
Zgodnie z nowelizacją wprowadzony zostanie zakaz wykorzystywania zwierząt w celach rozrywkowych i widowiskowych. Po jej wejściu w życie cyrki nie będą mogły sprowadzać zwierząt z zagranicy.
Nowelizacja wchodzi w życie po upływie 30 dni od czasu jej określenia. Wyjątkiem są przepisy dotyczące hodowli i uboju rytualnego, w przypadku których wskazano na dłuższy okres vacatio legis.
Czytaj też:
Prezes PiS naciska na Ziobrę i Gowina. Ma na nich sprawdzony sposób