– Ma gadane, istna aktorka. Na dziś jej nie wierzę w nic, zgadza się u niej tylko data urodzenia, imię i nazwisko – mówi o Joannie B. pan Artur, jej były mąż. Od roku mężczyzna wspólnie z innymi oszukanymi – Dariuszem, Mariuszem i Robertem, walczy z 30-latką, która ich oszukała.
Ona ich uwodziła, oni brali pożyczki
Joanna B. rozstała się z mężem po roku od ślubu. Ma z nim syna. Po rozpadzie związku zaczęła szukać nowego partnera na portalach randkowych. Tam przedstawiała się jako wdowa z dziećmi w trudnej sytuacji. Nowo poznanych mężczyzn namawiała na zaciąganie dla niej pożyczek, a gdy otrzymywała pieniądze – zrywała kontakt. Od poznanych w internecie mężczyzn wyłudziła po 20-100 tys. złotych. Używała różnych pretekstów, a pieniędzy nigdy nie zwracała. – Wszystkie te pieniądze przepuszcza na maszynach hazardowych, sam ją przyłapałem kilkakrotnie – mówił pan Artur.
Joanna B. skazana sześć razy
Poszkodowani zgłaszali sprawę na policję. Tomasz Mucha z Sądu Okręgowego w Rzeszowie przekazał w „Interwencji”, że Joanna B. została skazana sześcioma prawomocnymi wyrokami, z czego pięć dotyczy bezwzględnego pozbawienia wolności. Obecnie toczą się jeszcze dwa postępowania dotyczące oszustw. Mimo tego kobieta nadal cieszy się wolnością. Mieszka z dwójką dzieci, nad trzecim opiekę uzyskał były mąż. Nie zgodziła się na rozmowę przed kamerą.
Czytaj też:
18-latka zginęła w wypadku. Bliźniacy nie chcą się przyznać, który kierował