W czwartek 1 października Ministerstwo Zdrowia zaktualizowało listę powiatów żółtych i czerwonych. Mowa oczywiście o specjalnych oznaczeniach, przeznaczonych dla terenów z dużą ilością potwierdzonych przypadków COVID-19. Powiat tatrzański już wcześniej oznaczony był kolorem żółtym. Teraz zdaniem urzędników zasłużył na barwę czerwoną, przeznaczoną dla najcięższych przypadków.
Rządowe wytyczne jasno mówią o tym, że na terenie całego powiatu czerwonego (a od niedawna także żółtego), maseczki lub inne zasłony nosa i ust należy nosić wszędzie w miejscach publicznych, także na powietrzu. W tym przypadku dotyczyć to będzie także szlaków w Tatrzańskim Parku Narodowym.
Na terenie TPN nie będzie policji
– W Tatrzańskim Parku Narodowym obowiązują takie same przepisy jak wszędzie, więc my również musimy się do nich zastosować – przypominała w rozmowie z Wirtualną Polską Magdalena Zwijacz-Kozica z TPN. O przestrzeganie tych zasad dbać mają pracownicy Parku. Będą upominać turystów o prosić o zasłanianie twarzy. Przedstawiciele TPN nie wykluczają też całkowitego zamknięcia jego „bram”.
Czytaj też:
Będą nowe kryteria dla stref „czerwonych” i „żółtych”. Niekorzystne zwłaszcza dla dużych miastCzytaj też:
Warszawa bardzo bliska wprowadzenia obostrzeń. Na liście ostrzegawczej aż 17 powiatówCzytaj też:
Toruń. 70-latek zmarł, zanim znaleziono mu miejsce w szpitalu. Rzecznik szpitala alarmuje