W czwartek 1 października kilkudziesięcioosobowa grupa młodzieży protestowała przeciwko prezydentowi Andrzejowi Dudzie i jego wypowiedziach z kampanii wyborczej, które są odbierane jako homofobiczne. Prezydent pojawił się na Uniwersytecie Warszawskim z okazji inauguracji roku akademickiego.
Protestujący rozłożyli wielką tęczową flagę na terenie kampusu UW. Demonstrację zorganizował Studencki Komitet Antyfaszystowski.
Gdy prezydent pojawił się i szedł w stronę budynku Auditorium Maximum, w którym następnie wygłosił przemowę został wygwizdany. Uczestnicy demonstracji skandowali takie hasła jak „homofobia zabija”, „Andrzej Duda ma krew na rękach”, „Precz z homofobem Andrzejem Dudą”. W odpowiedzi prezydent lekko się uśmiechając pomachał im ręką i wszedł do budynku.
Andrzej Duda na inauguracji roku akademickiego na Politechnice Warszawskiej
Prezydent pojawił się również na inauguracji roku akademickiego na Politechnice Warszawskiej. W swoim przesłaniu do społeczności akademickiej podkreślał, że szacunek dla różnych poglądów i punktów widzenia jest niezbędny.
– Trwające obecnie gorące spory polityczne w demokracji zupełnie normalne nie mogą ogarniać i kwestionować wszystkiego. Istnieje sfera podstawowych nienaruszalnych wartości i zasad, trwale filary ładu i pokoju społecznego. Sfera pojęć, odruchów moralnych i wspólnego kodu kulturowego, który decyduje o naszym poczuciu wspólnoty, o spoistości i trwałości naszego narodu i państwa – mówił Andrzej Duda. – Uczelnie wyższe mogą i powinny dawać zrozumienia tego zagadnienia. Inspirujący przykład poszanowania wolności przekonań a jednocześnie przykład troski o jakość i kulturę akademickiej dyskusji. rzeczowa debata jest bowiem jednym z głównych sposobów dociekania prawdy – dodał.