W czwartek 1 października Ministerstwo Zdrowia zaktualizowało listę powiatów żółtych i czerwonych. Mowa oczywiście o specjalnych oznaczeniach, przeznaczonych dla terenów z dużą ilością potwierdzonych przypadków COVID-19. Powiat tatrzański już wcześniej oznaczony był kolorem żółtym. Teraz zdaniem urzędników zasłużył na barwę czerwoną, przeznaczoną dla najcięższych przypadków.
Patrole będą kontrolować turystów?
Wśród turystów wybierających się w Tatry pojawiło się mnóstwo wątpliwości odnośnie tego, czy nowe wytyczne resortu zdrowia oznaczają obowiązek noszenia maseczek także na górskich szlakach. - W Tatrzańskim Parku Narodowym obowiązują takie same przepisy jak wszędzie, więc my również musimy się do nich zastosować – przypominała w rozmowie z Wirtualną Polską Magdalena Zwijacz-Kozica z TPN. Jednocześnie w mediach donoszono, że patrole terenowe nie będą sprawdzać wszystkich turystów w parku, jednak jeśli spotkają osoby bez maseczek, będą je upominać o obowiązku zasłaniania twarzy.
TPN zmienia zdanie
Pomysł ten spotkał się ze sporą krytyką ze strony miłośników gór. W piątek 2 października władze Tatrzańskiego Parku Narodowego przekazały, że na terenie TPN nie ma obowiązku noszenia maseczek. Rekomendowane jest jednak ich używanie, jeśli nie ma możliwości zachowania bezpiecznego dystansu społecznego. Kierownictwo TPN dodało również, że obecnie nie ma regulacji rządowych, z których wynikałoby, że parki narodowe w strefach czerwonych powinny być zamknięte.
Czytaj też:
MZ reaguje na kolejny wzrost zakażeń. Możliwe wcześniejsze obostrzenia