– Wielu polityków, którzy posługują się koronawirusem jako elementem gry politycznej, powinno sobie włożyć lód do majtek – mówił szef GIS Jarosław Pinkas przed wybuchem epidemii w Polsce. Wywiad udzielony wówczas „Dziennikowi Gazecie Prawnej” odbił się bardzo szerokim echem, a samego Pinkasa wzywano do przeproszenia za wspomniane słowa. Szef GIS twierdził jednak, że nie ma ku temu żadnych powodów.
Miller: Czy Pinkas włożył sobie lód do majtek?
Do jego słów odniósł się na antenie Radia Zet były szef SLD. – Pan Pinkas już sobie włożył lód do majtek, czy dopiero ma go włożyć? – ironizował były premier, a obecnie europoseł Leszek Miller. Pytany o działania rządu w kwestii radzenia sobie z pandemią uznał z kolei, że władza „przespała kilka miesięcy”. – Wszystkie afery, które wybuchły – respiratory, maseczki, kontrakty – to wszystko odwróciło uwagę od istoty problemu – ocenił.
Czytaj też:
Koronawirus. Prof. Simon: Cała Polska będzie czerwoną strefą