W środę 28 października odbyła się wideokonferencja poszczególnych jednostek z Komendantem Stołecznym Policji. Jak podaje Polsat News, naczelnicy mieli otrzymać wyraźne polecenie, aby skierować funkcjonariuszy do ochrony biur i mieszkań posłów Prawa i Sprawiedliwości, a także stołecznych kościołów. Jednocześnie policjanci mieli zaniechać wykonywania jakichkolwiek innych zadań. Nadal będą jednak pracować przy sprawach wynikających z kodeksu postępowania karnego i np. akcjami poszukiwawczymi.
Na zdjęciach, które trafiły do mediów społecznościowych widać funkcjonariuszy stojących przed warszawskim kościołem św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu oraz św. Aleksandra na Placu Trzech Krzyży.
twittertwitter
Co na to rzecznik warszawskiej policji?
Rzecznik KSP Sylwester Marczak nie chciał komentować medialnych doniesień. – Oczekuje pan, żebym skomentował wewnętrzną wideokonferencję? Nie komentuję nigdy działań Komendy Stołecznej Policji, które wynikają ewentualnie z wewnętrznych komunikatorów – powiedział. – Zapewniam jednak, że realizacje dotyczące najważniejszych spraw, w szczególności zagrożeń życia i zdrowia są i będą realizowane przez policję – dodał.
Oświadczenie szefa MSWiA
„Wobec zapowiadanych przez liderów i organizatorów protestów kolejnych prób aktów agresji i profanacji miejsc kultu religijnego, podlegająca mi policja będzie podejmowała zdecydowane działania. W ostatnich dniach w wielu polskich miastach organizowane są uliczne protesty. Niektórym demonstracjom towarzyszą oburzające działania wymierzone w miejsca kultu religijnego, polegające na wtargnięciach do kościołów podczas odprawianych nabożeństw, profanacji symboli religijnych, niszczeniu elewacji świątyń czy obrażaniu duchownych i uczestników mszy świętych” – napisał wcześniej w komunikacie Mariusz Kamiński, szef MSWiA.