Kaja Godek nie kryła swojej radości po ogłoszeniu przez Trybunał Konstytucyjny wyroku w sprawie zaostrzenia prawa aborcyjnego. Orzeczenie TK doprowadziło do masowych protestów na ulicach polskich miast i miasteczek. Prezydent Andrzej Duda wyszedł z inicjatywą złożenia do Sejmu noweli zakładającej, że aborcja będzie możliwa jedynie w przypadku wystąpienia tzw. wad letalnych. Taka propozycja nie spodobała się aktywistce pro-life. „Prezydent, który przysięgał, że będzie bronił Konstytucji, właśnie zapowiedział złożenie ustawy, która ma obalić wyrok Trybunału Konstytucyjnego” – napisała Kaja Godek na Facebooku. „Eugenika to eugenika, niezależnie od tego, czy dziecko cierpi na wadę lekką czy ciężką. Hańba, panie prezydencie” – dodała.
Andrzej Duda proponuje nowy kompromis aborcyjny
Przypomnijmy, że 22 października Trybunał Konstytucyjny orzekł, że aborcja eugeniczna jest niezgodna z ustawą zasadniczą. Aborcji takiej dokonuje się, gdy płód posiada ciężkie i nieodwracalne wady genetyczne. W wydanym 30 października oświadczeniu prezydent zaproponował nowy kompromis aborcyjny. Jego zdaniem, dopuszczalna powinna być aborcja z uwagi na wady letalne płodu. Wady takie powodują, że dziecko urodzi się martwe lub obarczone ciężką chorobą lub wadą, prowadzącą bezpośrednio do śmierci dziecka, niezależnie od zastosowanych metod leczenia.
Przesłanka ta nie dotyczy jednak m.in. zespołu Downa. Zgodnie z przepisami z 1993 roku, kobieta mogła usunąć płód, u którego wykryto zespół Downa. Nowy kompromis aborcyjny jest zatem zaostrzeniem zapisu z 1993 roku i złagodzeniem wyroku, jaki 22 października ogłosił Trybunał Konstytucyjny.
Czytaj też:
Wiceszef MSWiA ironizuje na temat marszu i respiratorów. Oburzenie w sieci