Joe Biden prezydentem elektem. Georgette Mosbacher pozostanie ambasadorem w Polsce?

Joe Biden prezydentem elektem. Georgette Mosbacher pozostanie ambasadorem w Polsce?

Georgette Mosbacher
Georgette Mosbacher Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
– Każda minuta spędzona przeze mnie w Polsce jest dla mnie radością, a Polaków uważam za ludzi niezwykle szczodrych. Przebywanie w Polsce jest dla mnie przywilejem i zaszczytem – powiedziała w rozmowie z Wirtualną Polską Georgette Mosbacher.

Amerykańskie media ogłosiły w sobotę, że Joe został 46. prezydentem Stanów Zjednoczonych. Swoją analizę media oparły na wynikach z Pensylwanii, które zagwarantowały Bidenowi przekroczenie magicznej liczby 270 głosów elektorskich. Dokładnie tyle trzeba, by zostać prezydentem USA. Jego zastępczynią będzie Kamala Harris – pierwsza w historii USA kobieta na stanowisku wiceprezydenta.

Po zwycięstwie Demokraty pojawiły się pytania, czy Gergette Mosbacher, ambasador USA w Polsce nominowana przez Donalda Trumpa, pozostanie na stanowisku. – Zamierzam złożyć list ze swoją rezygnacją do 20 stycznia (data zaprzysiężenia nowego prezydenta Joego Bidena – red.). To będzie mój ostatni dzień w Warszawie. Jest to pewna dyplomatyczna tradycja. Jako ambasador jestem polityczną nominantką Donalda Trumpa, a nie zawodowym dyplomatą – tłumaczyła w rozmowie z Wirtualną Polską.

Mosbacher: Przebywanie w Polsce jest dla mnie przywilejem

Ambasador przyznała również, że darzy Polskę ogromnym uczuciem. – Każda minuta spędzona przeze mnie w Polsce jest dla mnie radością, a Polaków uważam za ludzi niezwykle szczodrych. Przebywanie w Polsce jest dla mnie przywilejem i zaszczytem. Na razie nie zamierzam skupiać się na przyszłości, ponieważ mam wiele obowiązków jako ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce – dodała.

Jednocześnie Mosbacher podkreśliła, ile w ostatnich miesiącach udało jej się dokonać w relacjach polsko-amerykańskich. – Pracowałam bardzo ciężko, a jeśli coś wiem o polityce USA, to to, że wybory nigdy nie dotyczą jednego zagadnienia. Moja postawa z pewnością nie znajduje się wśród pięciu najważniejszych powodów, dla których Amerykanie nie głosowali na Donalda Trumpa – stwierdziła.

Czytaj też:
Kto zasiądzie w gabinecie Joe Bidena? Ruszyła giełda nazwisk

Źródło: Wirtualna Polska