Postrzelenie reportera na Marszu Niepodległości. Lichocka i Duda domagają się wyjaśnień od szefa MSWiA

Postrzelenie reportera na Marszu Niepodległości. Lichocka i Duda domagają się wyjaśnień od szefa MSWiA

Dodano:   /  Zmieniono: 
Joanna Lichocka
Joanna Lichocka Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyżewski
Posłanka PiS Joanna Lichocka oraz szef „Solidarności” Piotr Duda domagają się wyjaśnień od szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego po postrzeleniu na Marszu Niepodległości fotoreportera Tomasza Gutrego.

Jak donosi „Tygodnik Solidarność”, w czasie fotografowania, jak chuligani atakowali policjantów na rondzie de Gaulle’a, ranny został Tomasz Gutry. 74-letni fotoreporter poinformował, że został postrzelony gumową kulą. Strzał miał paść z odległości kilku metrów. Mężczyzna trafił do szpitala, ponieważ kula utkwiła w ranie. Konieczna będzie operacja. W mediach społecznościowych opublikowano zdjęcia, na których widać zakrwawioną twarz fotoreportera.

twitter

Oświadczenie szefa MSWiA

W związku z zamieszkami w Warszawie specjalne oświadczenie wystosował szef MSWiA. Szef MSWiA wspomniał m.in. o tym, że w stronę policjantów rzucano kamieniami i racami, podpalone zostało mieszkanie, a na błoniach Stadionu Narodowego blokowano dojazd do karetek. Minister wyjaśnił, że z uwagi na agresywne zachowanie niektórych uczestników manifestacji, konieczne było użycie środków przymusu bezpośredniego przez policjantów. Polityk dodał, że celem policji zawsze jest zapewnienie porządku publicznego i bezpieczeństwa a odpowiedzią na agresję i przemoc musi być zdecydowana i stanowcza reakcja.

Błażej Poboży przekazał, że w sprawie fotoreportera zostało wszczęte śledztwo wyjaśniające.

twitter

Co na to policja?

Oświadczenie wystosowała również Komenda Stołeczna Policji. „Celem działania policjantów w pododdziałach zwartych jest przywrócenie ładu i porządku. W centrum wydarzeń oprócz nas zawsze są dziennikarze, z którymi współpracujmy, zapewniając im również bezpieczeństwo. W trakcie działań dynamicznych, gdy mamy liczne akty chuligańskie może dojść do sytuacji, w której obrażeń doznają także osoby postronne. Nawet po użyciu śpb. Dlatego tak ważne jest, by miejsce naszych działań opuścić. Po to są używane komunikaty. Niestety bardzo poważnie wyglądają obrażenia, które doznał jeden z fotoreporterów. Po ludzku jest nam przykro i liczymy na szybki powrót do zdrowia Pana Tomasza. Wyjaśnimy okoliczności tej sytuacji. Tak samo, jak każdą inną wątpliwość” – podkreślono w komunikacie.

twitter

Lichocka: Nie wolno strzelać do fotoreporterów

Wyjaśnień w sprawie fotoreportera domaga się posłanka PiS Joanna Lichocka. „Szanowny Panie Ministrze, Mariuszu, wszystko jasne, tak trzeba. Ale nie wolno strzelać do fotoreporterów. Proszę o wyjaśnienie okoliczności postrzelenia Tomasza Gutrego. To co się stało jest niedopuszczalne” – stwierdziła na Twitterze.

twitter

Piotr Duda: Albo jesteśmy wszyscy równi wobec prawa, albo nie

Oburzenia zdarzeniem nie kryje także Piotr Duda. – To jest coś nieprawdopodobnego. Oburzającego, szczególnie wobec przypadków pobłażliwości policji podczas zamieszek wywołanych przez bojówkarzy podczas Strajku Kobiet. Nie może, nie ma prawa być tak, ze jesteśmy ludźmi różnych kategorii i jedne protesty są traktowane przez policję z przymrużeniem oka, a inne traktowane z całą bezwzględnością. Albo jesteśmy wszyscy równi wobec prawa, albo nie – skomentował szef „Solidarności”.

– Tomasz Gutry, to człowiek historia, jak można strzelać w głowę starszemu panu, według jego relacji z odległości kilku metrów, z ogromnym, widocznym aparatem fotograficznym na szyi? Wyglądał aż tak groźnie? – zastanawiał się związkowiec. Piotr Duda dodał, że domaga się wyjaśnień od Komendanta Głównego Policji i szefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Czytaj też:
Starcia z policją, race i podpalone mieszkanie. Marsz Niepodległości na zdjęciach

Źródło: WPROST.pl / Tygodnik Solidarność