Kardynał Henryk Gulbinowicz nie żyje. Duchowny miał 97 lat

Kardynał Henryk Gulbinowicz nie żyje. Duchowny miał 97 lat

Kard. Henryk Gulbinowicz
Kard. Henryk Gulbinowicz Źródło: Newspix.pl / Łukasz Woźnica
Episkopat poinformował o śmierci kardynała Henryka Gulbinowicza. Duchowny od wielu dni poważnie chorował i przebywał w szpitalu. Miał 97 lat.

Były metropolita wrocławski od ponad tygodnia przebywał w szpitalu. Duchowny trafił do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Wrocławiu. Z nieoficjalnych informacji Radia Wrocław wynikało, że kardynał był nieprzytomny. Rzecznik Archidiecezji Wrocławskiej ks. Rafał Kowalski informował, że stan duchownego jest bardzo ciężki, ale stabilny. W poniedziałek 16 listopada Biuro Prasowe Konferencji Episkopatu Polski przekazało wieści o śmierci kardynała.

twitter

Sankcje Watykanu wobec kardynała

W ubiegłym roku wyszło na jaw, że duchowny miał w przeszłości molestować Karola Chuma, który swoją historię opisał w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”. Sprawa trafiła do Watykanu. Stolica Apostolska zdecydowała, że kard. Gulbinowicz nie będzie już mógł uczestniczyć w celebracjach lub spotkaniach publicznych. Zakazano mu również używania insygniów biskupich. Po śmierci z kolei były metropolita wrocławski nie tylko nie będzie mógł zostać pochowany w katedrze, ale odmówiono mu również prawa do nabożeństwa pogrzebowego w tej świątyni.

Co więcej, hierarcha musiał wpłacić także „odpowiednią sumę pieniędzy” na konto Fundacji św. Józefa, którą Konferencja Episkopatu Polski powołała, by „wspierać działania Kościoła na rzecz ofiar nadużyć seksualnych, pomocy psychologicznej oraz prewencji i kształcenia osób odpowiedzialnych za ochronę nieletnich”. W artykułach opublikowanych w mediach watykańskich doprecyzowano, że zarzuty sformułowane wobec kardynała dotyczyły molestowania, aktów homoseksualnych i współpracy z SB.

Reakcja archidiecezji wrocławskiej

Po publikacji komunikatu diecezja wrocławska wydała oświadczenie, w którym informowano, że surowość sankcji, zastosowanych wobec księdza kardynała, wskazuje, że dochodzenie potwierdziło prawdziwość zarzutów stawianych księdzu kardynałowi w przestrzeni publicznej”. Sprawa jest o tyle bolesna, że pokazuje, iż w przeszłości pewne osoby zostały poważnie skrzywdzone przez duchownego, który przewodził naszej diecezji. Tym ludziom należy się słowo: »przepraszam« i im ten wyrok się należał. Wyrażamy szacunek wobec nich i deklarujemy gotowość wsparcia i pomocy” – napisał rzecznik archidiecezji. Wszczęto także procedury w sprawie odebrania przyznanych mu odznaczeń i wyróżnień, w tym: Orderu Uśmiechu, Orderu Orła Białego czy honorowego obywatelstwa Białegostoku i Wrocławia.

Henryk Gulbinowicz - kim był?

Henryk Gulbinowicz urodził się w 1923 roku w Wilnie. Był duchownym, doktorem teologii, kardynałem. W latach 1951–1955 odbył studia w zakresie teologii moralnej na Wydziale Teologicznym Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Pracował w wielu paradiach m.in. w Bałymstoku, Nidzicy czy Olsztynie. W latach 1968-1970 sprawował funkcję rektora Wyższego Seminarium Duchownego „Hosianum” w Olsztynie. W 1970 roku otrzymał święcenia biskupie. Konsekracji dokonał kardynał Stefan Wyszyński. 15 grudnia 1975 został mianowany, a 3 stycznia 1976 prekonizowany arcybiskupem metropolitą wrocławskim.

W archidiecezji powołał schroniska św. Brata Alberta, Hospicjum i Dom dla Narkomanów we Wrocławiu, Zakład Opiekuńczo-Leczniczy św. Jadwigi w Trzebnicy, Wrocławskie Towarzystwo Opieki nad Więźniami, Dom dla Emerytowanych Rolników w Henrykowie oraz Dom Samotnej Matki im. św. Faustyny Kowalskiej we Wrocławiu. W sierpniu 1980 udzielił wsparcia robotnikom strajkujących na Dolnym Śląsku, wyrażając zgodę na obecność kapłanów w zakładach pracy i odprawianie tam mszy. W 1985 roku Jan Paweł II kreował go kardynałem prezbiterem.

Czytaj też:
Watykanista ujawnia, jak Dziwisz działał w Watykanie. „Drugi papież”, „cerber”

Źródło: Episkopat